Aktualności
26.07.2009

Formuła 1 GP Węgier Mistrz na szczycie

50 wyścig w karierze Roberta Kubicy, dzisiejsze Grand Prix Węgier, to już historia. Polak startował niestety dopiero z 19 pozycji i był to tym samym najgorszy występ w jego dotychczasowej karierze. Z pole position do GP na torze Hungaroring w Budapeszcie startował Fernando Alonso.

Za Hiszpanem na starcie stanęli kolejno: S. Vettel, M.Webber, L. Hamilton (KERS na pokładzie), N. Rosberg, H. Kovalainen (KERS), K. Raikkonen (KERS) oraz J. Button, który nadal zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji kierowców.

Prowadzenie po starcie utrzymał Alonso, a już na pierwszym kółku z wyścigu w skutek awarii bolidu odpadł A. Sutil. Hamilton wskoczył na trzecie miejsce, Vettel spadł na 7, a Barichello zjechał na 17 (start z 13). Polak wskoczył na pozycję 14. Na piątym okrążeniu Hamilton wyprzedził Webbera i znalazł się na 2 miejscu. Cztery okrążenia później jedna z opon w bolidzie Alonso zaczęła tracić spójność, a na 13 kółku Hiszpan odwiedził boxy. Wkrótce potem z jego auta odpadło prawe, przednie koło, które podczas postoju nie zostało prawidłowo przykręcone. Alonso powrócił do boxów na naprawę i wyjechał znowu na tor. Na 17 kółku ze stratą ponad okrążenia do lidera zrezygnował jednak z walki, w której nie miał już żadnych szans.

Na 22 okrążeniu prowadziły dwa McLareny: pierwszy Hamilton, drugi Kovalainen, trzeci Button, który w przeciwieństwie do McLarenów nie był jeszcze w boxie. Polak po postoju był ostatni, 17. Kilka okrążeń później usterka bolidu pozbawiła szans na dobry występ Vettela, który na 30 kółku wycofał się z wyścigu. Po półmetku na czele stawki niezmiennie pozostawał Hamilton, a za nim jechał Raikkonen; trzeci Webber. Polak awansował na 12 miejsce.

Przed metą większych niespodzianek już nie było: aktualny mistrz świata pierwszy, za nim Raikkonen oraz Webber. Button z dwoma punktami siódmy, Polak 13.

W Grand Prix Węgier debiutował Jaime Alguersuari, który za kierownicą bolidu Toro Rosso zastąpił Sebastiena Bourdaisa. Alguersuari mając zaledwie 19 lat i 125 dni stał się najmłodszym kierowcą w historii Formuły 1. Urodzony w Barcelonie kierowca startował z ostatniego, 19 miejsca, zmagania ukończył na przedostatniej, 15 pozycji. Na mecie był 16 (trzech kierowców nie ukończyło wyścigu).

W wyścigu nie startował Felipe Massa. W ostatniej sesji kwalifikacyjnej kierowca Ferrari dostał uderzony w głowę odłamkiem zawieszenia z innego bolidu, stracił przytomność i z impetem wjechał w ścianę z opon. Massa z rozciętym czołem, urazem czaszki i wstrząsem mózgu został natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł operację. Lekarze w jednym z komunikatów określili stan Brazylijczyka na zagrażający życiu. Po operacji Massa trafił na oddział intensywnej terapii, gdzie został na chwilę wybudzony z wywołanej przez lekarzy śpiączce farmakologicznej (pozostanie w niej jeszcze do wtorku). Jego stan jest stabilny i nie ma powodów do niepokoju.

Strefa punktowa w GP Węgier oraz klasyfikacja kierowców i konstruktorów po 10 z 17 wyścigów prezentują się następująco:

1. Lewis Hamilton / McLaren-Mercedes
2. Kimi Raikkonen / Ferrari +11,5 s
3. Mark Webber / RBR-Renault +16,8 s
4. Nico Rosberg / Williams-Toyota +26,9 s
5. Heikki Kovalainen / McLaren-Mercedes +34,3 s
6. Timo Glock / Toyota +35,2 s
7. Jenson Button / Brawn-Mercedes +55,0 s
8. Jarno Trulli / Toyota +68,1 s

1. Jenson Button / Brawn-Mercedes - 70 pkt.
2. Mark Webber / RBR-Renault - 51,5 pkt.
3. Sebastian Vettel / RBR-Renault - 47 pkt.
4. Rubens Barrichello / Brawn-Mercedes - 44 pkt.
5. Nico Rosberg / Williams-Toyota - 25,5 pkt.
6. Jarno Trulli / Toyota - 22,5 pkt.
7. Felipe Massa / Ferrari - 22 pkt.
8. Lewis Hamilton / McLaren-Mercedes - 19 pkt.
9. Kimi Raikkonen / Ferrari - 18 pkt.
10. Timo Glock / Toyota - 16 pkt.

1. Brawn-Mercedes - 114 pkt.
2. RBR-Renault - 98,5 pkt.
3. Ferrari - 40 pkt.
4. Toyota - 38,5 pkt.
5. McLaren-Mercedes - 28 pkt.
6. Williams-Toyota - 25,5 pkt.
7. Renault - 13 pkt.
8. BMW Sauber - 8 pkt.
9. STR-Ferrari - 5 pkt.
10. Force India-Mercedes - 0 pkt.

Po GP Węgier Formuła 1 udaje się na 4-tygodniowe wakacje. Kolejny wyścig, Grand Prix Europy na ulicznym torze w hiszpańskiej Walencji, dopiero 23 sierpnia.

Skomentuj na forumUdostępnij