Lotus Elise GT1

1997
Zdjęcie Lotus Elise GT1

Koniec prototypów grupy C i upadek mistrzostw świata sprawiły, że w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych międzynarodowa rywalizacja na długim dystansie straciła siłę przebicia. Rządzące się swoimi prawami Le Mans miało się ciągle dobrze, ale pustka po mistrzostwach świata domagała się wypełnienia czymś nowym. Na scenę wkroczyła klasa GT1, od wysokobudżetowych projektów Porsche, Mercedes-Benza, McLarena, Nissana i Toyoty po dziesiątki aut od małych zakładów z całego świata. Gdzieś między nimi znalazł się brytyjski Lotus.

Pierwszą wycieczką Lotusa w kierunku grupy GT1 był pojazd przygotowany na bazie Esprita czwartej serii. Coupe z silnikiem V8 pojawiło się w roku 1996 i wytrzymało tylko jeden sezon. Już w roku 1997 na tory wyjechała zupełnie nowa zabawka, oparta na modelu Elise (projekt Type 111), przebojowym roadsterze budowanym na lekkim, aluminiowym podwoziu i pozycjonowanym znacznie niżej od Esprita, który właściwie uratował całą markę. W modelu GT1 - projekt Type 115 - z drogowego Elise zostało niewiele: podwozie wydłużono o kilkanaście centymetrów, poszerzono i przykryto zamkniętą karoserią wykonaną z włókien węglowych. Miejsce małego, rzędowego, 4-cylindrowego silnika z drogowego Elise za plecami kierowcy zajęła turbodoładowana, widlasta ósemka o pojemności 3,5 litra, która miała dostarczać przeszło 550 koni mechanicznych. Na tym nie koniec: klienci mogli również zdecydować się na 5,7-litrowe V8 od Chevroleta.

Lotus zbudował w sumie siedem egzemplarzy Elise GT1 oraz jeden samochód drogowy, którego powstanie wynikało bezpośrednio z przepisów grupy GT1. W sezonie 1997 maszyny można było zobaczyć w kilkunastu wyścigach w pucharze BPR Global GT Series, IMSA GTS oraz 24-godzinnym Le Mans, ale bez większych sukcesów (poza drugim miejscem na Laguna Seca). Później Elise pokazywał się tylko w pojedynczych imprezach, a w roku 2004 jeden z nich zaplątał się w 12-godzinnym wyścigu Sebring.

Wobec galopującej konkurencji, z którą Lotus nie miał większych szans, projekt Elise GT1 zarzucono już po jednym sezonie. Ale nie był to jeszcze koniec Elise. W roku 1998 brytyjskie auto przeobraziło się w coupe przygotowane przez Bittera, w którym wylądował 7-litrowy silnik V10 prosto z Dodge'a Vipera. Projekt zakończył się klapą po zbudowaniu dwóch samochodów i udziale w dwóch wyścigach.

Tekst: Przemysław Rosołowski

Zdjęcie Lotus Elise GT1 - zdjęcie 2 Zdjęcie Lotus Elise GT1 - zdjęcie 3 Zdjęcie Lotus Elise GT1 - zdjęcie 4 Zdjęcie Lotus Elise GT1 - zdjęcie 5 Zdjęcie Lotus Elise GT1 - zdjęcie 6 Zdjęcie Lotus Elise GT1 - zdjęcie 7