Brytyjczycy odsłaniają wszystkie karty tyczące się najmocniejszego i najszybszego, seryjnie produkowanego samochodu marki Bentley w historii koncernu. Coupe stanowiące rozwinięcie Continentala GT przywraca do życia nazwę Supersports, którą Bentley nosił już w 1925 roku.
Słuch o 1250-konnym Veyronie GT zaginął bez echa kilka miesięcy temu, ale nawet jeśli nie powróci nie ma najmniejszego powodu do paniki - wszystko wskazuje na to, że zakład z Molsheim z okazji 100-lecia marki Bugatti szykuje coś jeszcze bardziej spektakularnego!
Najnowsze coupe służące filmowemu agentowi 007 traci dach - Aston Martin w swojej 95-letniej historii prezentuje 16 już kabriolet, model DBS Volante. Pojazd zostanie odsłonięty już za tydzień na międzynarodowym salonie samochodowym w Genewie.
Australijskie Ford Performance Vehicles za nic ma sobie szalejący wszem i wobec kryzys i na otwierający się 27 lutego salon w Melbourne przygotowuje soczyste połączenie mocy i luksusu - limuzynę F6 E. Zabezpieczeniem przez klęską będzie jednak koncepcyjny charakter auta.
Zbliżające się wielkimi krokami wystawa w Genewie będzie okazją do zabłyśnięcia afrykańskiego Perana Performance Group. Nikomu jeszcze nie znana (przed laty markę kojarzono z tuningiem amerykańskich muscle) firma z RPA wystawi się w Szwajcarii z coupe zaprojektowanym przez słynne włoskie studio Zagato.
Włoskich przebojów pod tytułem "małe jest piękne" ciąg dalszy. Tym razem nie tylko małe, ile i mocne - już na początku przyszłego tygodnia na salonie samochodowym w Genewie zobaczymy po raz pierwszy najnowszą Alfę MiTo w wydaniu GTA.
Żywot aut spod znaku Maybacha nie jest w dzisiejszych czasach lekki. Wyzywane od przedłużonych Mercedesów i poniewierane przez zwolenników Rolls-Rolls'a czy Bentley'a często mają niewiele do powiedzenia na swoją obronę, zwłaszcza, gdy podpowiadają im tacy tunerzy, jak Fab Design.
Chevrolet zgodnie z wcześniejszymi przeciekami ujawnił edycję specjalną swojego flagowego coupe, Corvette GT-1. Model inspirowany jest sukcesami, jakie szósta generacja modelu odnosiła przez ostatnie lata na torach wyścigowych całego świata.
Oficjalnie jeszcze nic o nim nie wiadomo, a Audi pokusiło się o wypuszczenie dwóch fotografii ukazujących detale przedniej i tylnej części nadwozia. Nieoficjalnie jednak wszystko jest już jasne - ono najmocniejsze TT w historii.
Czarny kontynent przygotowuje się do wypuszczenia na świat czarnego supercoupe - niejaki Chris Barnard z Republiki Południowej Afryki jest o krok od ukończenia pojazdu firmowanego swoim nazwiskiem, który miałby wejść między najważniejszych graczy na rynku.