Aktualności
02.03.2009

Edo Speed GT Pościg za prędkością

Cele tuningu uskutecznianego z powodzeniem od kilku lat za bramami zakładu Edo Competition są jasne: moc, przyspieszenie i prędkość maksymalna. Pościg za tym ostatnim już dawno przekroczył granice zdrowego rozsądku, a na warsztacie tunera wylądowało właśnie auto mające "prędkość" już w nazwie.

Mowa oczywiście o Continentalu GT Speed ze stajni Bentley'a. Oryginalnie coupe napędzane jest 610-konnym W12 pozwalającym na rozpędzenie się do 326 km/h. U Edo sprawy mają się nieco inaczej.

Edo Speed GT

Pokryte lakierem o dwóch kolorach cielsko brytyjskiego GT skrywa nowy układ wydechowy z możliwością regulacji poziomu wydobywającego się z niego dźwięku, zmodyfikowaną elektronikę silnika, nowe, 20-calowe felgi ze specjalnie opracowanym na tą okazję ogumieniem, elektronicznie obniżane gazowe zawieszenie (maksymalnie o 35 mm) oraz modyfikowane według indywidualnych zachcianek wnętrze.

Edo Speed GT

Podwójnie doładowane W12 po wizycie w zakładzie Edo rozwija moc 680 KM i moment obrotowy 880 Nm (seryjnie 750 Nm). Wszystko to pozwala na rozpędzenie się prawie 2,4-tonowym GT do 100 km/h w zaledwie 4,2 sekundy i przekroczenie 340 km/h. Ile dokładnie wynosi prędkość maksymalna? Jeszcze nie wiadomo...

Skomentuj na forumUdostępnij