Aktualności
28.01.2009

Aston Martin Works LMP1 Rosnący apetyt

Fabryczny zespół Aston Martina po dwóch zwycięstwach pod rząd w klasie GT1 w 24-godzinnym wyścigu Le Mans mierzy w tym roku w najwyższy cel. Już za niespełna pięć miesięcy Brytyjska machina będzie walczyła o wygraną w klasyfikacji generalnej. Będzie nią zupełnie nowy prototyp najmocniejszej klasy LMP1.

Works LMP1 będzie bazował na Loli B08/60 (widoczna na miniaturce) zespołu Charouz Racing System, która w ubiegłym roku dzięki mocy pochodzącej od 6-litrowego V12 z Aston Martina DBR9 uplasowała się na miejscu 9 (mogło być dużo lepiej, ale zabrakło szczęścia). Przy pracach nad samochodem uczestniczyły również zakłady Koni, BBS oraz koncern Gulf Oil, którego firmowe barwy pokryją nadwozie auta.

Aston Martin Works LMP1

Na starcie tegorocznego Le Mans pojawią się dwa egzemplarze modelu, na rzecz których zrezygnowano z wystawienia DBR9 w klasie GT1. Auta mają powtórzyć sukces sprzed dokładnie 50 lat, gdy na pierwszych dwóch miejscach stanęły DBR1 (była to pierwsza i jak dotąd jedyna wygrana Aston Martina w Le Mans). Sprzyjają temu nowe przepisy, dzięki którym modele Audi i Peugeota napędzane silnikami wysokoprężnymi nie są już tak niedostępne dla benzynowej konkurencji. Wyścig odbędzie się w weekend 13/14 czerwca.

Skomentuj na forumUdostępnij