Aktualności
23.12.2008

Pininfarina Argento Vivo Królewska krew

Kolekcja samochodów Sułtana Brunei to jedna z największych zagadek współczesnej motoryzacji. Wielkie hangary władcy niewielkiego państwa skrywają auta, które oficjalnie nigdy nie wyszły poza fazę prototypu oraz jedyne w swoim rodzaju modele budowane na specjalne zamówienie. Od czasu do czasu niektóre z nich wychodzą na światło dzienne...

W minionym tygodniu taki właśnie rodzynek pojawił się w serwisie aukcyjnym eBay. Mowa o koncepcyjnym roadsterze Argento Vivo opracowanym przez Pininfarinę i Hondę i pokazanym w 1995 roku na salonie w Tokio. Cztery takie auta zbudowano właśnie dla Sułtana Brunei. Dwa z nich w dalszym ciągu pozostają u pierwszego właściciela, a dwa pozostałe skrywają się gdzieś w Anglii. Piąty egzemplarz, który trafił na aukcję to model, którego budowy nigdy nie ukończono.

Pininfarina Argento Vivo

Roadster został zbudowany na podwoziu, zawieszeniu, skrzyni biegów i silniku od AMG. A to może oznaczać tylko jedno - 7,3-litrowe V12 o mocy 664 KM pod maską! Osiągi pozostają niestety tajemnicą...

Pininfarina Argento Vivo

Auto spoczywa w tej chwili gdzieś w Belgii, jeśli wierzyć danym aukcji zostało po raz pierwszy zarejestrowane w 2000 roku i... nie przejechało ani kilometra. Mając chęć na jego zakup należy się liczyć z tym, że ma kierownicę po prawej stronie.

Pininfarina Argento Vivo

Aukcja z unikatowym pojazdem kończy się już w czwartek po południu. W chwili obecnej jest 12 zainteresowanych, a aktualny stan licytacji sięga 17,8 tysięcy funtów; obie liczby stale rosną. Finał będzie opiewał z pewnością na dużo większą sumę - oryginalne Argento Vivo składane dla rodziny królewskiej kosztowały ponoć po 2,5 miliona dolarów każdy!

Skomentuj na forumUdostępnij