Aktualności
13.08.2019

Kia Stinger GT420 Mocne zaskoczenie

Model Stinger kilka lat temu zmienił wizerunek marki Kia, po której wcześniej nie można było spodziewać się niczego podobnego. Zmienił również oczekiwania: sportowa limuzyna w ofercie koreańskiego producenta sprawiła, że klienci i lokalne oddziały uruchomiły swoją wyobraźnię. Oto jeden z niespodziewanych efektów: torowy Singer GT420.

Samochód, o którym mowa powstał w inicjatywy brytyjskiego oddziału Kia Motors w ścisłej współpracy z placówką Hyundai Motor Europe Technical Centre w Rüsselsheim w Niemczech i zadebiutował niedawno na pętli Silverstone. Maszynę zbudowano tylko w jednym egzemplarzu na bazie przedprodukcyjnego Stingera w specyfikacji GT S, który od lutego 2017 roku służył do promocji nowego modelu na terenie Wielkiej Brytanii i który przed przeobrażeniem w samochód wyścigowy zdążył przejechać ponad dziesięć tysięcy mil. Pieniędzy i czasu spędzonego na GT420 nie liczono.

Kia Stinger GT420

Bazowe auto napędzane było 3,3-litrowym, podwójnie turbodoładowanym silnikiem V6 o mocy prawie 370 KM i momencie obrotowym 510 Nm. Do GT420 trafiły m.in. nowe świecie zapłonowe, sportowy filtr powietrza oraz odchudzony wydech od Milltek Sport bez katalizatorów. Parametry widlastej szóstki podskoczyły do 428 koni mechanicznych oraz 560 niutonometrów. Obok modyfikacji silnika wzmocniono również automatyczną skrzynię biegów: mechanizm wyposażono w nową chłodnicę oraz oprogramowanie, które pozwala na jeszcze szybszą zmianę przełożeń w trybach pracy Sport oraz Sport+. W tym ostatnim możliwe jest całkowite wyłączenie kontroli trakcji oraz kontroli stabilności.

Kia Stinger GT420

Stinger z wypatroszonym wnętrzem (brak standardowych foteli w dwóch rzędach, pasów bezpieczeństwa, poduszek powietrznych, nagłośnienia, tapicerek, czujników czy części wygłuszenia), wyposażony w klatkę bezpieczeństwa, nowe fotele Sparco, wyścigowe uprzęże oraz gaśnicę schudł w porównaniu do auta bazowego o około 150 kilogramów. Do limuzyny trafiło przeprojektowane zawieszenie z regulowanymi sprężynami Eibach, nowy akumulator litowo-polimerowy od Lite Blox, felgi Oz o średnicy 19 cali z ogumieniem Pirelli Trofeo R, wzmocniony układ hamulcowy przedniej osi z częściami Brembo oraz poprawiające aerodynamikę elementy karoserii. Co dalej? Pozostaje mieć nadzieję, że o Stingerze GT420 jeszcze nie raz usłyszymy.

Skomentuj na forumUdostępnij