Aktualności
05.07.2019

Ford GT MkII Uwolniony z potrzasku

W czerwcu na 24-godzinnym wyścigu Le Mans zakończyła się kilkuletnia batalia Forda w długodystansowych mistrzostwach świata. Model GT, który wprowadzono na tory z początkiem sezonu 2016, skupi się teraz na innych zajęciach, a jego dorobek podsumuje zupełnie nowy, wyścigowy GT MkII, który trafi do grupy kilkudziesięciu wybrańców.

Współczesny Ford GT zaczął się ścigać, zanim seryjny GT wszedł do produkcji. Maszynę klasy GTE już w styczniu 2016 roku można było podziwiać w 24-godzinnym wyścigu Daytona, potem w 12-godzinnym Sebring, a od kwietnia w mistrzostwach świata World Endurance Championship. W swoim pierwszym sezonie w WEC zespoły Forda wygrały w swojej klasie w Le Mans, na Fuji oraz w Szanghaju. W sezonie 2017 Ford triumfował na Silverstone oraz w Szanghaju, a w super sezonie 2018/2019 wygrał tylko na Spa-Francorchamps. W czerwcu w Le Mans wystawiono aż pięć egzemplarzy, jeden z nich zajął drugie miejsce w swojej klasie. Na tym zakończono wielką przygodę z WEC, a przyszłość wyścigowych GT ograniczono do północnoamerykańskiego pucharu SportsCar Championship.

Ford GT MkII

Z kilku lat spędzonych na torach wyrósł wyścigowy GT MkII, pod którym podpisują się Ford Performance oraz Multimatic i którego nazwa nawiązuje do jednej z ewolucji słynnego GT40. MkII nie jest ograniczany przez regulamin żadnej serii wyścigowej, dzięki czemu może pochwalić się mocą co najmniej 700 koni mechanicznych, które płyną z umieszczonego centralnie, turbodoładowanego silnika V6 o pojemności 3,6 litra (o jakieś 200 KM więcej, niż GT klasy GTE!). Jednostkę z rodziny EcoBoost połączono z 7-stopniową, dwusprzęgłową skrzynią biegów, która wysyła napęd na tylną oś z ogumieniem Michelin Pilot Sport. Osiągi? Z pewnością będą spektakularne.

Ford GT MkII

Brak przepisów ograniczających maszynę pozwolił na rozbudowanie elementów aerodynamicznych, instalację przeprojektowanego zawieszenia i elementów układu hamulcowego z podzespołami Brembo, wypuszczenie ponad linią dachu dodatkowego wlotu powietrza oraz zastosowanie dodatkowego chłodzenia silnika z chłodnicą spryskiwaną wodą. Standardem są nowe fotele Sparco z 6-stopniowymi uprzężami (fotel dla pasażera to opcja) oraz elektronika MoTeC, zbierająca wszystkie parametry samochodu w czasie jazdy. Torowy GT MkII będzie łakomym kąskiem dla wszelkiej maści kolekcjonerów. Ford i Multimatic zamierzają wydać na świat jedynie 45 egzemplarzy. Cena każdego ma zaczynać się do 1,2 miliona dolarów (aktualnie to co najmniej 4,5 miliona złotych).

Skomentuj na forumUdostępnij