Aktualności
23.04.2019

Aston Martin Vantage V12 Zagato Podwójne wiązanie

W tym roku mija dokładnie sto lat od założenia włoskiego studia nadwoziowego Zagato. Z tej okazji firma obsadzi swoimi samochodami różne imprezy, zaczynając od minionego konkursu elegancji w Kyoto, i jeszcze mocniej zacieśni więzi z brytyjskim Aston Martinem. Wynikiem tej ostatniej operacji będą kolekcjonerskie bliźniaki Vantage V12 Zagato.

Działalność włoskiego zakładu rozpoczęła się oficjalnie w kwietniu 1919 roku, kiedy to Ugo Zagato powołał do życia 10-osobowy warsztat zajmujący się naprawami automobili, samolotów i pojazdów innego rodzaju. Kilka lat później firma zaczęła budować własne karoserie, a na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych podjęła pierwszą współpracę z Aston Martinem, przygotowując wyczynowe DB4 GT. Dziś Zagato przypieczętowuje swoje stulecie kolekcją Vantage V12 Zagato Heritage Twins, obejmującą dziewiętnaście nierozerwalnych par coupe i speedstera (samochodów nie będzie można zamówić oddzielnie). Limit 19 sztuk zawiązuje do oryginalnego DB4 GT Zagato.

Aston Martin Vantage V12 Zagato

Vantage V12 Zagato brzmi i wygląda znajomo nie bez powodu. Korzenie projektu sięgają roku 2011, w którym pokazano koncept coupe. Atrakcyjna maszyna przeobraziła się niedługo później w 517-konny model produkowany seryjnie oraz samochód torowy, który wystawiono między innymi do 24-godzinnego wyścigu na Nordschleife. W tym roku kolekcjonerzy Aston Martinów otrzymają nie tylko zmodernizowane i przeprojektowane coupe, ale również zupełnie nowego speedstera. Dokładna specyfikacja modeli nie jest jeszcze znana, ale po silniku V12 sądząc można spodziewać się pod spodem Vantage poprzedniej generacji, którego ostatnie wcielenie wspięło się do 600 koni mechanicznych.

Aston Martin Vantage V12 Zagato

Pierwsze egzemplarze bliźniaków Zagato mają trafić do właścicieli jeszcze przed końcem tego roku, a ich pełny rodowód będzie o wiele bardziej skomplikowany, niż można by się tego spodziewać. Auta firmować będzie nie tylko Aston Martin i Zagato, ale również AF Racing i należąca do niego marka R-Reforged, a same samochody będą składane w zakładzie Vynamic, oddziale AF Racing. Jak do tego doszło? Zespół wyścigowy AF Racing od dawna z sukcesami wykorzystuje maszyny Aston Martina, firma jest też częścią sieci dealerów marki i partnerem w przygotowaniu kosmicznego modelu Valkyrie, a jej oddział R-Reforged to komórka dedykowana renowacjom i naprawom samochodów oraz produkcji seryjnej na małą skalę.

Skomentuj na forumUdostępnij