Aktualności
28.03.2019

Touring Sciadipersia Cabriolet Romans podróży

Zakład Carrozzeria Touring Superleggera kontynuuje wątek podjęty w ubiegłym roku, który zmaterializował się pod postacią kolekcjonerskiego coupe Sciadipersia. W tym roku oprócz coupe na amatorów nietuzinkowych grand tourerów rodem z Włoch będzie czekać również kabriolet. Tak samo, jak poprzednio pojazd oparto na sprawdzonej platformie Maserati.

Coupe o egzotycznej nazwie - w tłumaczeniu z włoskiego "Przebudzenie Persji" - zadebiutowało kilkanaście miesięcy temu i bazowało na leciwym GranTurismo, które produkowane i modernizowane jest przez Maserati nieprzerwanie od 2007 roku. Tegoroczny model Sciadipersia Cabriolet bazuje na Maserati GranCabrio, które zadebiutowało latem 2010 roku. Wybór na Maserati nie był przypadkowy. To właśnie na zakład Toring w latach pięćdziesiątych padł wybór, gdy Maserati przygotowywało swój pierwszy, drogowy model do seryjnej produkcji, grand tourera 3500 GT.

Touring Sciadipersia Cabriolet

Niedługo po nawiązaniu współpracy między Maserati i Touringiem do Włochów wpłynęło zamówienie od ostatniego szachinszacha Iranu na specjalny kabriolet. Efektem zamówienia był model 5000 GT Shah of Persia, do którego nawiązywać ma Sciadipersia Cabriolet. Czteroosobowy kabriolet rodem z Mediolanu ubrano w zupełnie nową, produkowaną ręcznie karoserię z aluminium, która idzie w ślady zeszłorocznego coupe. Mechanizmy z oryginalnego Maserati, elektryka i elektronika pozostają nietknięte. Również w kabinie niewiele się zmieniło.

Touring Sciadipersia Cabriolet

Kabriolet Sciadipersia dziedziczy po bazowym aucie wolnossące V8 o pojemności prawie 4,7 litra, mocy 460 koni mechanicznych i momencie obrotowym 520 niutonometrów, które na tylną oś wysyła 6-stopniowy automat produkcji ZF. Maszyna ważąca 1880 kilogramów ma rozpędzać się do setki w czasie około pięciu sekund i rozwijać prędkość maksymalną prawie 290 kilometrów na godzinę. Carrozzeria Touring Superleggera czeka z otwartymi rękoma na zamówienia. Budowa każdego egzemplarza ma trwać pół roku od momentu dostarczenia bazowego Maserati. Cena? To tajemnica Włochów i ich klientów.

Skomentuj na forumUdostępnij