Aktualności
04.09.2018

Amos Delta Futurista Surowy materiał

Kilkanaście miesięcy temu z europejskich rynków zniknęła Lancia, której działalność ograniczono do Włoch i produkcji miejskiego malucha Ypsilon. Nic nie wskazuje na to, aby taki stan rzeczy miał ulec zmianie, ale nie oznacza to, że nie ma osób, które przyszłość marki widzą inaczej. W związku z tym do akcji wkracza Automobili Amos.

Za włoskim Automobili Amos stoi Eugenio Amos, kierowca wyścigowy i rajdowy, kolekcjoner z takimi okazami w garażu, jak zielone Ferrari F40, Mercedes-Benz CLK-GTR czy jedyny w swoim rodzaju Bentley Continental R Lightweight Coupe. I od niedawna twórca własnych samochodów z marzeniem przywrócenia Lancii dawnej świetności. W jaki sposób? Amos chce robić z Lancią to, co z klasycznymi modelami Porsche robi kalifornijski Singer: odrestaurować, stuningować, unowocześnić i oddać w ręce klientów coś, o czym nie śniło się nawet fabryce. Na pierwszy ogień idzie legendarna Delta Integrale.

Amos Delta Futurista

Pierwsza, niepozorna Detla została wprowadzona do sprzedaży przez Lancię pod koniec lat siedemdziesiątych. Maszyna, która stale ewoluowała posłużyła wkrótce za bazę dla rajdowego potwora grupy B, a po jej zamknięciu przeobraziła się w napędzaną na obie osie HF 4WD oraz HF Integrale, która była modernizowana nieprzerwanie do połowy lat dziewięćdziesiątych. Delta 4WD i Delta Integrale przyniosły Lancii sześć kolejnych, rajdowych mistrzostw świata wśród konstruktorów i cztery wśród kierowców! To właśnie Delta Integrale zrobiła ogromne wrażenie na Amosie w dzieciństwie i wraca do niej dzisiaj.

Amos Delta Futurista

Pierwszym samochodem firmowanym przez Automobili Amos będzie trzydrzwiowa Delta Futurista, bazująca na produkowanej masowo Delcie 16V, inspirowana Integrale, do której nawiązuje w środku i na zewnątrz. Nowe panele karoserii wykonano tu z aluminium, stali i włókien węglowych. Dodano nowe światła, felgi, elementy regulowanego zawieszenia, elementy układu hamulcowego, fotele Recaro, kierownicę i odnowiono całą deskę rozdzielczą. Dwulitrowym, czterocylindrowym silnikiem z turbodoładowaniem zajęło się Autotecnica, wzmocniono skrzynię biegów, mechanizmy różnicowe i inne podzespoły. Delta Futurista ma ważyć około 1250 kilogramów i dysponować mocą 330 koni mechanicznych. Cena za sztukę: 300 tysięcy euro (obecnie prawie 1,3 miliona złotych).

Skomentuj na forumUdostępnij