Aktualności
17.07.2018

Vazirani Shul Wprowadzanie danych

Na dołączenie do krajów, które mogą pochwalić się produkcją szeroko rozumianych egzotycznych samochodów o sportowym charakterze szykują się... Indie. Azjatyckie państwo reprezentować chce Vazirani Automotive, które szykuje model Shul. Stylistycznie i technologicznie auto nie powinno mieć żadnych długów wobec XXI wieku.

Za marką, która pojawiła się znikąd stoi Chunky Vazirani, który wcześniej pracował między innymi dla Jaguara, Land Rovera oraz Rolls-Royce'a. Z myślą o pierwszym samochodzie firmowanym własnym nazwiskiem połączył siły z zespołem Force India w Formule 1 oraz producentem opon Michelin. Samo Vazirani Automotive z siedzibą w Bombaju działa z różnymi partnerami w kilku krajach, od Indii, poprzez Wielką Brytanię po studio stylistyczne w Kalifornii. Prawdopodobnie w USA będzie też składany pierwszy samochód marki.

Vazirani Shul

Super coupe Shul ma wyróżniać się układem napędowym z czterema silnikami elektrycznymi, paczką baterii o masie około 300 kilogramów, bliżej nieokreślonym silnikiem turbinowym w roli generatora ładującego baterie, który będzie można tankować zwykłym paliwem, brakiem konwencjonalnej skrzyni biegów, elektroniką rozdzielającą moment obrotowy pomiędzy poszczególne koła w zależności od sytuacji oraz systemami odzyskiwania energii. Jednostka spalinowa ma być przygotowywana w Wielkiej Brytanii.

Vazirani Shul

Vazirani Shul ma być zbudowany na autorskim kadłubie z włókien węglowych, a miejsce dla baterii ma zostać wydzielone za przedziałem pasażerskim. Dalszymi szczegółami technicznymi jego twórcy na razie nie chwalą się. Samochód miał swoją premierę w minionym tygodniu na tegorocznym Festiwalu Prędkości w Goodwood w Wielkiej Brytanii. W pewnym sensie: przed odwiedzającymi imprezę pokazano jedynie pozbawioną mechanizmów makietę nadwozia auta w pełnej skali. Vazirani Automotive zapowiada, że pierwszy prototyp ma wyjechać na testy jeszcze w tym roku.

Skomentuj na forumUdostępnij