06.10.2017

Range Rover Sport Dodatkowe zasilanie

Range Rover przeprowadził modernizację modelu Sport, która wprowadza markę na nową ścieżkę. Zmiany obejmują między innymi zaktualizowaną elektronikę, jeszcze mocniejszy i szybszy wariant SVR, modyfikacje dodatkowych silników oraz pierwszą w historii marki hybrydę typy PHEV o zerowej emisji szkodliwych dla środowiska naturalnego związków w spalinach.

Od 2004 na model Sport znalazło się ponad 732 tysięcy nabywców na całym świecie, a obecna, druga generacja weszła na rynek w 2013 roku. Nowy Sport wyposażony będzie między innymi w najnowszy system informacyjno-rozrywkowy Touch Pro Duo z dwoma dotykowymi ekranami o wysokiej rozdzielczości i przekątnej 10 cali, aktywowane gestami osłony przeciwsłoneczne, przednie światła w technologii Pixel-laser LED, bezkluczykowy system Activity Key oraz aż 14 gniazdek z prądem, umożliwiających na przykład podpięcie laptopa. Zmiany stylistyczne sprowadzą się przede wszystkim do świateł, zderzaków, bocznych wylotów powietrza, felg czy elementów konsoli środkowej.

Topowy Sport SVR z oddziału Special Vehicle Operations, pokazany pierwszy raz w połowie 2014 roku, dysponował poprzednio mocą 550 koni mechanicznych. Po modernizacji z pięciolitrowego V8 ze sprężarką wyciśnięto 575 koni. Maszyna ze zwiększoną zawartością elementów z włókien węglowych potrzebuje tylko 4,5 sekundy na przekroczenie prędkości 100 km/h. Dla tych, którzy nie potrzebują tak ogromnej mocy czekać będą jednostki benzynowe i wysokoprężne w układzie V6 lub V8, a także zupełnie nowa hybryda o oznaczeniu P400e (to jeden z pierwszych korków wielkich zmian, które mają sprawić, że od roku 2020 wszystkie nowe modele Jaguara i Land Rovera mają być zelektryfikowane).

Na pokładzie pierwszego, hybrydowego Range Rovera o zerowej emisji spalin znajdziemy czterocylindrowy, dwulitrowy silnik benzynowy z turbodoładowaniem z rodziny Ingenium, który dostarcza okrągłe 300 koni mechanicznych. Motor połączono z 8-stopniowym automatem ZF. Towarzyszyć mu będzie silnik elektryczny o mocy 116 koni mechanicznych, a maksymalna moc całego układu napędowego osiągnie 404 KM, które będą lądować na wszystkich czterech kołach. Maksymalny moment obrotowy sięgnie 640 niutonometrów. To pozwoli na rozwinięcie 100 km/h w czasie 6,7 sekund i rozpędzenie się maksymalnie do 220 kilometrów na godzinę.

Sport P400e będzie mógł pracować w trybie hybrydy równoległej lub jako samochód elektryczny, który nie emituje żadnych spalin. W tym pierwszym możliwe jest operowanie w trybie oszczędzającym baterie oraz trybie jak najwydajniejszego ich wykorzystania, działającym dzięki systemowi GPS z doborem odpowiedniej trasy. W trybie elektrycznym samochód będzie mógł pokonać do 51 kilometrów. Ładowanie litowo-jonowych baterii o pojemności 13,1 kilowatogodzin będzie trwać od 7,5 godzin w przypadku zwykłego kabla do podłączenia w domu lub 2 godziny i 45 minut w przypadku dedykowanego wall boxa. Model można już zamawiać. Pierwsze sztuki trafią do klientów, w zależności od rynku, przed końcem tego roku.

Skomentuj na forumUdostępnij