Aktualności
08.09.2017

Alcraft GT Rozgrzewka przed startem

W ostatnich tygodniach na rynku start-upów, młodych firm o wielkich planach i równie wielkiej potrzebie finansowania, przybyło kolejne przedsięwzięcie, którego celem jest produkcja stylowego wozu o sportowym charakterze z napędem elektrycznym. Jest nim brytyjskie Alcraft Motor Company, które szykuje model o krótkiej i wymownej nazwie GT.

Alcraft Motor Company za swoją siedzibę obrało słynne Silverstone, a za firmą stoi David Alcraft, brytyjski przedsiębiorca, znany głównie z działania w sektorze medycznym. Alcraft ściągnął do siebie między innymi Charlesa Morgana z Morgan Motor Company i połączył siły z działającym od 2005 roku zakładem Delta Motorsport, który operuje w Silverstone i zajmuje się między innymi wszystkim tym, co związane jest z samochodami sportowymi, wyścigowymi i nowymi technologiami, wliczając oczywiście napędy hybrydowe i elektryczne. Do tej pory Delta Motorsport pracowało m.in. nad supercoupe Venom GT od Hennessey'a i prototypem CX75 Jaguara, a pod własnym szyldem zbudowało coupe Delta E4. Firma udziela się także przy nowym projekcie Hipercar marki Ariel.

Alcraft GT

Alcraft GT będzie w swoim segmencie pozycją dość oryginalną. Samochód, istniejący na razie tylko na ekranach komputerów i jako modele w zmniejszonej skali, zaprojektowano jako klasyczne shooting brake o sportowym charakterze i praktyczności, którą definiuje przede wszystkim bagażnik o pojemności 500 litrów i możliwość ustawienia wnętrza dla czterech osób w układzie 2+2. Karoserię auta nakreślił Matt Humphries, który projektował wcześniej dla Morgan Cars. GT miałby być budowany w dużej mierze z wykorzystaniem elementów z włókien węglowych ze szklanym dachem w standardzie.

Alcraft GT

GT ma być napędzany trzema silnikami elektrycznymi, które będą wysysać energię z umieszczonej w podłodze paczki baterii w kształcie litery T i wprawiać w ruch wszystkie cztery koła. Spodziewana moc: ponad 610 koni mechanicznych. Moment obrotowy: jakieś 1170 niutonometrów. Sprint od zera do setki: trzy i pół sekundy. Twórcy auta poszukują obecnie inwestorów. Swój udział w przedsięwzięciu można zgłosić poprzez serwis Indiegogo, za pośrednictwem którego zbierane jest około 600 tysięcy funtów. Własny skład w przyszłość brytyjskiej motoryzacji można określić na poziomie od 10 do 25000 funtów. Najwyższa wpłata będzie upoważniać do zniżki na jeden z 15 pierwszych sztuk GT, które mają kosztować w przedziale 130-145 tysięcy funtów.

Skomentuj na forumUdostępnij