Aktualności
08.02.2017

Bugatti Chiron Haute Couture de l'Automobile

W klinicznych warunkach Bugatti Atelier na wschodzie Francji rozpoczęła się już produkcja coupe Chiron, jednego z najmocniejszych i najszybszych, drogowych samochodów na świecie. Pierwsze egzemplarze trafią do właścicieli przed końcem pierwszego kwartału tego roku. Średni czas oczekiwania na auto od chwili rozpoczęcia jego budowy to sześć miesięcy.

Chiron, zaprojektowany od podstaw następca słynnego Veyrona, został przedstawiony światu jedenaście miesięcy temu. Luksusowy grand tourer z aspiracjami do rasowego samochodu sportowego wyposażono w silnik W16 o pojemności ośmiu litrów z czterema turbosprężarkami, które wyciskają z niego trudne do wyobrażenia 1500 koni i 1600 niutonometrów. Cała moc ląduje stare na wszystkich czterech kołach. Maszyna ma w czasie 6,5 sekund przekraczać prędkość 200 km/h, a jej możliwości ograniczono elektronicznie do 420 km/h. Do wyboru mamy kilka trybów jazdy, w tym torowy.

Bugatti Chiron

Przygotowanie do budowy każdego egzemplarza Chirona zaczyna się tuż po złożeniu zamówienia i skonfigurowaniu auta przez przyszłego właściciela. Klienci mają do wyboru 23 kolory karoserii oraz osiem odcieni włókien węglowych. Wystrój wnętrza obejmuje 31 różnych kolorów skóry i Alcantary, 30 kolorów nici, 18 kolorów dywaników oraz 11 kolorów pasów bezpieczeństwa. W przypadku karoserii i wnętrza można zamówić dowolny kolor, pasujący na przykład do torebki żony lub sierści psa, opcje są nieskończone. Od konfiguracji do dostarczenia gotowego auta ma mijać średnio dziewięć miesięcy. Im więcej indywidualnych życzeń tym dłużej.

Bugatti Chiron

Po skonfigurowaniu samochodu następuje zamówienie części, które zostaną złożone całkowicie ręcznie w całość w Bugatti Atelier. Każdy z Chironów składa się z blisko 1,8 tysiąca elementów. Pierwsze powstają elementy karoserii oraz podwozia, które muszą być gotowe na miesiąc przed rozpoczęciem składania. Około trzech tygodni trwa malowanie. Składanie i sprawdzanie auta odbywa się na dwunastu stacjach. Na pierwszej przygotowywany i kompletowany jest układ napędowy z 7-stopniowymi, dwusprzęgłowymi skrzyniami biegów i silnikami, które przybywają z fabryki Volkswagena z Salzgitter.

Bugatti Chiron

Na drugiej stacji układ napędowy łączony jest z tylną ramą. Równolegle węglowy kadłub coupe łączony jest z przednią ramą pomocniczą. Kadłub z tyłem łączy czternaście tytanowych śrub. Po przykręceniu kół Chiron przenosi się na kolejną stację, na której zostaje uzupełniony płynami. Sześciocylindrowy silnik zostaje uruchomiony po raz pierwszy, po czym ląduje na intensywne testy na nowym dynamometrze. Symulowane są tu prędkości do 200 km/h, przy których moc dochodzi do maksymalnych 1500 KM. Wszystkie próby zajmują od dwóch do trzech godzin, a w ich trakcie samochód "pokonuje" dystans około 60 kilometrów.

Bugatti Chiron

Na kolejnej stacji Chiron ubierany jest w elementy karoserii, które przygotowywane są wcześniej w położonym 200 metrów od Atelier nowym centrum technologicznym. Dopasowanie karoserii i drobiazgowa kontrola jakości zajmują od trzech do czterech dni. Na kolejnym stanowisku maszyna poddawana jest testowi na deszcz: przez pół godziny przebywa w warunkach tęgiej ulewy. Dopiero potem montowane są elementy dwuosobowej kabiny, co trwa około trzech dni. Tak przygotowane auto zostaje poddane kolejnej inspekcji i zapakowane w ochronne folie. Samo pakowanie zajmuje jeden dzień. Tyle samo trwa zdarcie z auta wszystkich elementów ochronnych.

Bugatti Chiron

W kolejnych dniach Chiron zostaje poddany testom w terenie, na których pojawia się na testowych kołach i z osłonami podwozia do wymiany. Maszyna pokonuje 300 kilometrów w drodze na lotnisko w Colmar, na którym przekracza 250 km/h. Po powrocie autostradą Chiron otrzymuje właściwe felgi z ogumieniem, nowe osłony podwozia i rusza na ostatnie 50 kilometrów testów. Po ostatnich próbach auto ląduje na co najmniej 6-godzinne oględziny pod światłem oraz ostatnie sprawdziany jakości, poprawki lakieru i detali. W przypadku idealnie utrzymanej sztuki zajmuje to tylko trzy godziny. Maszyny, które miały jakieś przygody, na poprawki mogą stracić nawet trzy tygodnie.

Bugatti Chiron

Nad złożeniem każdego Chirona pracuje tylko 20 osób, wspomaganych przez kolejne kilkanaście osób z logistyki i kilkanaście osób z działu kontroli jakości. Na każdym etapie produkcji fabrykę może odwiedzić właściciel auta, który na jeden dzień lub dłużej może sam przyłożyć rękę do ukończenia samochodu. W tej chwili w zakładzie Bugatti składane jest dwanaście samochodów. Pierwsze z nich mają trafić do klientów przed końcem tego kwartału. Przed końcem roku marka zamierza zbudować około 70 egzemplarzy.

Skomentuj na forumUdostępnij