Aktualności
12.10.2008

Arash AF10 Z marzeń do rzeczywistości

Po przeszło dwóch latach intensywnych prac Arash Farboud, brytyjski konstruktor, którego najbardziej udanym dziełem był do tej pory Farboud GTS (auto wykupiła inna firma i jest ono produkowane pod marką Farbio), prezentuje światu kolejny, sportowy model. Tym razem jest to ścigacz z najwyższej półki.

Pierwszym samochodem firmy, która tym razem nosi w nazwie imię swojego twórcy jest supersportowe coupe AF10, którego pierwsze szkice i bardzo wczesny, budzące mieszane uczucia prototyp pokazano jeszcze latem 2006 roku. Do dnia dzisiejszego wiele się jednak zmieniło i efekt końcowy prezentuje się bardzo obiecująco.

Arash AF10

Pojazd, którego linia boczna kojarzy się automatycznie z Ferrari Enzo powstał niemal w całości z karbonu - z włókien węglowych wykonano zarówno podwozie jak i nadwozie. Dzięki temu masa własna auta nie przekracza 1200 kilogramów, co jest wynikiem dalece ponadprzeciętnym.

Arash AF10

Do napędu służy 7-litrowe V8 z Corvette Z06 generujące dzięki nowym kanałom dolotowym i układowi wydechowemu około 540 KM. Silnik połączony jest z ręczną przekładnią Graziano i napędza koła tyle. W razie potrzeby nagłego zatrzymania się interweniują hamulce AP Racing. Osiągi AF10 pozostają nieznane, przy okazji prototypu mówiło się o 3,5 sekundach do setki i maksymalnie 330 km/h.

Arash AF10

Sprzedaż supercoupe ma ruszyć w przyszłym roku, spodziewana cena jednego egzemplarza to około 173 tysięcy funtów brytyjskich - dzisiejsza równowartość 765 tysięcy złotych. Planowana produkcja to 25 egzemplarzy rocznie. W niedalekiej przyszłości do oferty powinna dołączyć jeszcze sekwencyjna skrzynia biegów oraz turbodoładowane V8 z Corvette ZR1 rozwijające po odpowiednim potraktowaniu ponad 650 KM. Na rok 2010 planowane jest mniejsze coupe AF8.

Skomentuj na forumUdostępnij