Aktualności
15.02.2016

Aston Martin Vulcan Do rąk własnych

W minionym tygodniu ruszył zakrojony na szeroką skalę program torowy z udziałem najbardziej szanowanych klientów marki Aston Martina, którym przypadł zaszczyt wejścia w posiadanie super coupe o nazwie Vulcan. Do pierwszego starcia właścicieli z maszynami doszło na pętli Yas Marina Circuit w Abu Dhabi, którą znamy przede wszystkim z Formuły 1.

Ekstremalny Vulcan zadebiutował prawie dokładnie rok temu jako najmocniejszy i jeden z najbardziej ekskluzywnych modeli w historii Aston Martina. Maszyna, która była pewnego rodzaju odpowiedzią na McLarena P1 GTR I Ferrari FXX K, nie jest dopuszczona do poruszania się po zwykłych drogach, a jej produkcja ograniczona jest do zaledwie 24 egzemplarzy. Wszystkie sprzedano oczywiście na długo przed premierą. Ale nie wszystkich przyszłość była jasna: obecnie w ofercie londyńskiego HR Owen znajdziemy Vulcana za 1,5 miliona funtów (około 8,5 milionów złotych), a u pewnego dealera w USA w stanie Ohio stoi do wzięcia pomarańczowy Vulcan za... 3,4 miliony dolarów (prawie 13,5 milionów złotych)!

Aston Martin Vulcan

Vulcan spełnia wszystkie normy bezpieczeństwa, podyktowane przez FIA, ale jednocześnie nie jest ograniczany regulaminem żadnej z regularnych serii wyścigowych. Pojazd powstał wyłącznie do ścigania się między sobą i szlifowania własnych umiejętności. Jego kierowcy będą mieli do dyspozycji wolnossący silnik V12 o pojemności siedmiu litrów i mocy aż 831 koni mechanicznych, która przenoszona jest na tylną oś za pośrednictwem sześciostopniowej, sekwencyjnej skrzyni biegów Xtrac i mechanizmu różnicowego o ograniczonym poślizgu.

Aston Martin Vulcan

Z posiadaniem Vulcana związany jest aż trzyletni program szkoleniowy i wyścigowy na torach całego świata, który wystartował w minionym tygodniu od wizyty w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Pierwsi właściciele auta mieli okazję m.in. do treningów za dnia i w nocy w modelach V12 Vantage S i Vantage GT4 pod okiem Darrena Turnera, fabrycznego kierowcy Aston Martin Racing, który od czterech lat startuje z sukcesami w pucharze World Endurance Championship. Po takim wstępie mogli po raz pierwszy zająć miejsce za kierownicą swojego egzemplarza Vulcana.

Skomentuj na forumUdostępnij