Aktualności
17.12.2015

Mercedes-Benz SLC Dynamiczna zmiana

Mercedes-Benz kończy wielką zmianę i ujednolicanie nazewnictwa swoich modeli, które rozciągają się od litery A do litery S poprzez złączenia typu CL, GL oraz SL. Zmiany te oznaczały pożegnanie się z kilkoma znanymi do tej pory nazwami, które zdążyły zapaść w pamięć. Dziś żegnamy się z małym roadsterem serii SLK. Jego odmłodzone wcielenie otrzymało symbol SLC.

Kompaktowy roadster po transformacji otrzyma przede wszystkim nową twarz z "diamentowym" grillem, adaptacyjne światła w technologii LED, odświeżoną i poszerzoną paletę silników oraz kilka nowinek z zakresu elektroniki i technologii. Znakiem rozpoznawczym auta pozostanie twardy, składany dach vario-roof (bagażnik ma 335 litrów pojemności), który będzie można złożyć lub rozłożyć w ruchu przy prędkościach dochodzących do około 40 km/h w niecałe 20 sekund. Na listę opcji trafi panoramiczny dach z funkcją Magic Sky Control oraz klimatyzacja z funkcją Airscarf, dbającą o ciepło w okolicach karku i szyi.

Mercedes-Benz SLC

Ofertę silnikową otwierać będzie nowy SLC 180 z 4-cylindrowym, benzynowym silnikiem o pojemności 1,6 litra, mocy 156 KM i momencie obrotowym 250 Nm, który będzie potrzebował średnio tylko 5,6 litrów benzyny na sto kilometrów. Środek spektrum jednostek napędowych wypełnią 2-litrowe silniki o czterech cylindrach: 184-konna benzyna w wydaniu SLC 200, 245-konna benzyna w SLC 300 oraz 204-konny motor wysokoprężny w SLC 250d (średnie spalanie tylko 4,4 litry na setkę). W najmocniejszej wersji pod marką Mercedes-Benz roadster będzie potrzebował 5,8 sekund na rozpędzenie się do 100 km/h, a jego prędkość maksymalna sięgnie 250 kilometrów na godzinę.

Mercedes-Benz SLC

Standardem w SLC 180 oraz SLC 200 będą ręczne skrzynie biegów o sześciu przełożeniach. W droższych wersjach instalowana będzie automatyczna przekładnia 9G-Tronic, która w dwóch wspomnianych modelach trafi na listę opcji. Nowe systemy pozwolą na pracę samochodu w jednym z pięciu trybów jazdy: Comfort, Sport, Sport+, Eco lub Individual. Jedną z opcji będzie pakiet Dynamic Handling, w ramach którego zakupimy obniżone o 10 milimetrów, przestrojone pod kątem dynamicznej jazdy zawieszenie oraz żywiej reagujący, adaptacyjny układ kierowniczy. Ofertę silnikową zamknie Mercedes-AMG SLC 43 z widlastą szóstką biturbo o mocy 367 koni mechanicznych, wypierającą ostatni, wolnossący silnik z oferty AMG.

Mercedes-Benz SLC

SLC trafi do salonów sprzedaży w kwietniu przyszłego roku, dwadzieścia lat po debiucie pierwszego SLK i dwanaście lat po debiucie drugiej generacji. Obecna, trzecia generacja jest w produkcji od roku 2011. W ciągu prawie dwóch dekad SLK sprzedał się w ilości około 670 tysięcy egzemplarzy. Ceny nowego SLC poznamy w połowie przyszłego miesiąca przy okazji uruchomienia zapisów na auto. Maszyna pokaże się publicznie najprawdopodobniej podczas przyszłorocznego salonu samochodowego w Detroit, który dla zwiedzających będzie otwarty w dniach od jedenastego do dwudziestego czwartego stycznia.

Skomentuj na forumUdostępnij