Aktualności
12.11.2015

Ginetta G57 Na fali sukcesu

Za nami pierwszy, pełny sezon wyścigowy, w którym brały udział prototypy klasy LMP3, obecne przede wszystkim w pucharze European Le Mans Series. Dominującą siłą w tej grupie była brytyjska Ginetta, której pojazdy rywalizowały o tytuły mistrzowskie między sobą. W przyszłym roku firma pojawi się w kolejnych seriach z zupełnie nowym prototypem.

Sukcesy w grupie LMP3 i zwiększenie eksportu, na który już teraz idzie blisko połowa samochodów marki, to kierunek, który ma się utrzymać. Zupełnie nowe coupe G57 to pojazd, który będzie sprzedawany na całym kontynencie, adresowany również do mniej doświadczonych kierowców oraz zespołów z ograniczonym budżetem. W przyszłym roku Ginetta będzie nadal wspierać ekipy obecnie w zawodach LMP3, ale największa uwaga marki będzie skupiona na nowym projekcie.

Ginetta G57

Model G57 będzie wywodził się z coupe Ginetta-Juno LMP3, do którego napędu zgodnie z regulaminem wykorzystywany jest silnik V8 od Nissana o mocy około 420 koni mechanicznych. Na pokładzie G57 znajdziemy coś zupełnie innego. Będzie to widlasta ósemka serii LS3 od Chevroleta o mocy dochodzącej do 590 koni mechanicznych. Producent zapewnia, że w połączeniu ze swobodą w aerodynamice takie parametry zapewnią jedne z najlepszych czasów okrążeń w grupie podobnych pojazdów.

Ginetta G57

W jakiej grupie? Ginetta G57 będzie mogła zostać przyszykowana do udziału w regionalnych mistrzostwach różnego typu. Już teraz auto zostało zaakceptowane między innymi do udziału w długodystansowych pucharach VdeV, które rozgrywane są na obiektach we Francji, Hiszpanii i Portugalii (każdy wyścig trwa od 4 do 12 godzin). W tym roku startowały tu prototypy marek Norma, Ligier, Tatuus i Wolf, a także Ginetta klasy LMP3 w barwach zespołu Team LNT, który pod koniec sierpnia wygrał w 4-godzinnej eliminacji na torze Paul Ricard, a w miniony weekend triumfował w 6-godzinnym finale sezonu na pętli Estoril.

Skomentuj na forumUdostępnij