Aktualności
25.05.2015

Audi R8 E-Tron Piloted Driving Leci z nami pilot

Z okazji pierwszej edycji azjatyckich targów Consumer Electronics Show na ulice Shanghaju wyjechał prototyp Audi A7 Sportback Piloted Driving, w którym kierowca jest zbędny. Auto prowadzi się samo. Limuzyna ta od kilku już miesięcy wędruje po całym świecie, a kolejnym Audi w kolejce po własną wolę jest... sportowe R8 z napędem elektrycznym.

Mowa dokładnie o R8 E-Tron Piloted Driving, które zadebiutowało na targach CES Asia, odpowiedniku amerykańskiego CES z Las Vegas, organizowanego przez Consumer Electronics Association. Systemy autonomicznej jazdy pozwolą coupe nie tylko na sprawne poruszanie się w ruchu ulicznym, ale także na kręcenie przyzwoitych czasów na torach wyścigowych. Już w ubiegłym roku autonomiczne A7 wypuszczono na pętlę Hockenheim, na której maszyna bez kierowcy rozpędziła się do 240 km/h. Ale czy w aucie sportowym, jakim jest R8, ktoś chciałby puszczać kierownicę?

Audi R8 E-Tron Piloted Driving

Elektryczne R8 E-Tron napędzane jest dwoma silnikami przy tylnej osi o mocy 170 kilowatów każdy. System produkuje w sumie do 462 koni mechanicznych i 460 niutonometrów. Energia elektryczna przechowywana jest w paczce litowo-jonowych baterii o pojemności ponad 90 kilowatogodzin, na których można pokonać co najmniej 450 kilometrów. W wypadku wyczerpania się baterii mamy kilka opcji ich ponownego naładowania, w tym możliwość podłączenia się pod stację wysokiego napięcia, przy której zatrzymamy się na minuty, a nie na godziny.

Audi R8 E-Tron Piloted Driving

R8 E-Tron potrzebuje tylko 3,9 sekund na rozwinięcie stu kilometrów na godzinę, a jego prędkość maksymalną w trosce o baterie ograniczono do 250 km/h. W najbliższej przyszłości tego typu Audi będzie jeszcze więcej. Firma zapowiada, że w najbliższych latach w każdym segmencie wprowadzi hybrydę typu plug-in, a na początku 2018 roku wylansuje zupełnie nowy, elektryczny model klasy Sports Activity Vehicle o zasięgu ponad 500 kilometrów.

Skomentuj na forumUdostępnij