Aktualności
21.02.2015

Mercedes-Benz G 500 4x4² Działania na potęgach

Jeśli ktoś dopiero teraz zaczął zastanawiać się nad zamówieniem trzyosiowego G 63 AMG 6x6 - jest już za późno. Mercedes-Benz kończy produkcję pokazanego dokładnie dwa lata temu, 544-konnego potwora na liczbie ponad 100 egzemplarzy. Ale to, co zaczął da początek nowemu modelowi. Oto bliska produkcji seryjnej terenówka G 500 w podniesionej do kwadratu wersji 4x4.

Pokazowy model G 500 4x4² został stworzony przez ten sam zespół, który kilkadziesiąt miesięcy temu wymyślił G 63 AMG 6x6. Przepis był dość prosty: pobrać dwie zamiast trzech, portalowe osie z 6x6, przygotować razem z nimi nowe, drabinowe podwozie z podwójnymi sprężynami przy każdym z kół i adaptacyjnymi amortyzatorami, przykryć wszystko "budą" z seryjnej klasy G z przedłużonym rozstawem osi, tu i tam dodać elementy z włókien węglowych i na koniec dać do upiększenia rzemieślnikom w oddziale Exclusive.

Mercedes-Benz G 500 4x4²

Prześwit maszyny zwiększono do 450 milimetrów, a rozstaw kół do 1774 milimetrów. Auto może pokonywać zbiorniki wodne o głębokości do jednego metra. W standardzie maszyna stoi na 22-calowych felgach, które można wymienić na obręcze 18-calowe z ogumieniem na ciężki teren o średnicy 37 cali. Układ napędowy na wszystkie cztery koła może pracować w jednym z kilku trybów, w tym Sport (w który z trybu Comfort można przejść w czasie zaledwie 15 milisekund), a o przyczepność w każdych warunkach dbają trzy mechanizmy różnicowe z możliwością blokady każdego z nich.

Mercedes-Benz G 500 4x4²

Terenówkę o wysokości aż 2,25 metrów napędza zupełnie nowy, 4-litrowy silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem o mocy 422 koni mechanicznych. Jednostkę zbudowano wokół skrzyni korbowej z aluminium, ściany cylindrów wykonano w technologii NanoSlide, a dwie turbosprężarki umieszczono nie na zewnątrz silnika, ale dokładnie między rozwidlonymi blokami cylindrów, tak samo, jak w coupe Mercedes-AMG GT. Prototypowy G 500 4x4² zostanie pokazany już w przyszłym miesiącu w Genewie. Czy auto trafi do sprzedaży? Decyzja jeszcze nie zapadła, ale zakłady w Graz, w których zwykły G produkowany jest od 1979 roku, czekają w gotowości.

Skomentuj na forumUdostępnij