Aktualności
07.02.2015

Ford Mustang Shorty Krótka historia

Nie, widoczne obok zdjęcie to nie efekt pracy w programie graficznym. To jeden z pierwszych prototypów Mustanga, który w okresie powolnego wykluwania się nie bał się praktycznie żadnej wersji nadwoziowej. Jedyne w swoim rodzaju coupe, znane powszechnie jako "Shorty", po blisko 50 latach spędzonych u jednego właściciela trafi wiosną pod młotek.

Mustang Shorty powstał w 1964 roku na bazie jednego z przedprodukcyjnych, przeznaczonych do zniszczenia prototypów seryjnego Mustanga. Model był jedną z propozycji na dwuosobowy wariant auta, którego wprowadzenie obok wielu innych rozważał Ford jak i zewnętrzni partnerzy (do skutku nie doszedł między innymi 4-drzwiowy sedan oraz 2-drzwiowe kombi). Za kształty Shorty'ego odpowiadał działający niezależnie Vince Gardner, a zbudowanie samochodu powierzono zakładom Dearborn Steel Tubing, które przy okazji konceptów i prototypów wspomagają Forda do dzisiaj.

Ford Mustang Shorty

Pod maską skrótonego aż o 40,6 centymetrów Mustanga wylądował produkowany seryjnie silnik V8 o pojemności prawie 4,3 litrów. Model powstał specjalnie z myślą o ruchomej wystawie Forda, która poruszała się po Stanach Zjednoczonych, po zakończeniu której miał zostać zniszczony. W tym czasie auto zauważył Bill Snyder, właściciel firmy drukarskiej i miłośnik sportowych aut, ale Ford nie zamierzał sprzedawać modelu ani wprowadzać go do produkcji. Przed zniszczeniem maszynę uchronił Gardner, który ukrył ją w prywatnym magazynie. Ford w tym czasie zgłosił zaginięcie auta, odebrał odszkodowanie, a po odnalezieniu się maszyny przejęła ją ubezpieczalnia.

Ford Mustang Shorty

Cztery lata później Shorty został wystawiony na sprzedaż i wylądował w rękach Snydera, w których przebywa do dziś. Od tamtego czasu coupe polakierowano od nowa, powiększono silnik do prawie pięciu litrów i przeprowadzono jego gruntowną renowację, po której pojawiło się na konkursie elegancji Amelia Island w 2013 roku. Po blisko pięćdziesięciu latach w rękach jednego właściciela unikatowy Ford trafi pod młotek. Pod koniec marca auto znajdzie się na aukcji prowadzonej na Florydzie przez Auctions America. Szacowana cena: 400-600 tysięcy dolarów czy od 1,3 do 2 milionów złotych.

Skomentuj na forumUdostępnij