Aktualności
31.01.2015

Lexus LF-LC GT Vision Gran Turismo

Lexus LF-LC, który jako koncept zadebiutował dokładnie dwa lata temu, przeszedł kolejną transformację. Tym razem chodzi o obecność maszyny w wirtualnym świecie gry Gran Turismo 6, do którego sukcesywnie dołączają wyjątkowe projekty innych marek z całego świata. Japońska firma na potrzeby komputerowej rozrywki przygotowała wizję wyścigowego LF-LC.

Projekt Vision Gran Turismo, do którego dołączy wkrótce pojazd firmowany przez Lexusa, to przedsięwzięcie przypieczętowujące 15-lecie serii gier Gran Turismo. Gra z pogranicza zręcznościówki i pełnoprawnego symulatora wydawana jest w kolejnych odsłonach na konsole PlayStation od roku 1997. LF-LC GT Vision Gran Turismo pojawi się w aplikacji razem z darmową, wiosenną aktualizacją, a jego obecność i kształt będą odnosić się bezpośrednio do działań marki w świecie rzeczywistym.

Lexus LF-LC GT Vision Gran Turismo

LF-LC GT to ciąg dalszy tego, co Lexus pokazał już w japońskim pucharze Super GT z modelem RC F GT500 i zapowiedź tego, co pokaże nowy RC F GT3 w tegorocznych pucharach z udziałem samochodów grupy GT3. Wirutalna maszyna celuje również w serię Super GT i wyścigi pokroju 24-godzinnej gonitwy na Nürburgringu, a za jej kształty odpowiada kalifornijska placówka Calty Design, która dwa lata temu przygotowała pierwszego LF-LC. Lexus pod koniec ubiegłego roku potwierdził, że w niedalekiej przyszłości LF-LC przeobrazi się w model produkowany seryjnie, pozycjonowany nieco niżej od słynnego LFA.

Lexus LF-LC GT Vision Gran Turismo

Specyfikacja komputerowego LF-LC GT pozostaje na chwilę obecną tajemnicą, ale domysłów nie brakuje. W przypadku koncepcyjnego LF-LC mówiło się o hybrydowym systemie Advanced Lexus Hybrid Drive z silnikiem spalinowym, pracującym w cyklu Atkinsona - w domyśle widlastej szóstce lub ósemce - oraz wydajnej paczce baterii i silniku elektrycznym. Moc całkowita: co najmniej 500 koni mechanicznych. Oczekiwania na takim właśnie poziomie towarzyszą elektryzującym zapowiedziom pojawienia się samochodu w salonach sprzedaży.

Skomentuj na forumUdostępnij