Aktualności
06.01.2015

Mercedes-Benz F015 Luxury in Motion

Przyjęło się mówić, że kierowca staje się pasażerem dopiero w przypadku całkowitej utraty kontroli nad pojazdem, ale wynalazki ostatnich miesięcy i lat skłaniają coraz bardziej do zmiany tej definicji. O jakich wynalazkach mowa? Oczywiście o systemach autonomicznego prowadzenia, których promocja w tym roku zaczyna się od konceptu F015 pod szyldem Mercedes-Benza.

Projekt ujawniony dzisiaj na targach Consumer Electronics Show w Las Vegas to kolejny już krok marki ku wprowadzeniu do sprzedaży samoprowadzących się aut. Poprzednimi były m.in. koncepty S 500 Intelligent Drive oraz Future Truck 2025, w porównaniu do których F015 Luxury in Motion idzie znacznie dalej. To luksusowy salon na czterech kołach, w którym w czasie jazdy można całkowicie oddać się przyjemnościom w żaden sposób nie związanych z poruszaniem się samochodem.

Mercedes-Benz F015 Luxury in Motion

F015 mierzy 522 centymetry długości przy 361-centymetrowym rozstawie osi i oferuje cztery, aranżowane na różne sposoby fotele oraz otaczające pasażerów z każdej strony ekrany dotykowe i wyświetlacze. Zewnętrzne oświetlenie w technologii LED służy nie tylko poprawieniu widoczności, ale także do komunikacji. Zewnętrzne diody informują m.in. czy maszyną kieruje człowiek czy automat, a instrumenty laserowe mogą narysować na jezdni przejście dla pieszych, kóre gołym okiem może być mało widoczne.

Mercedes-Benz F015 Luxury in Motion

Obok fajerwerków elektronicznych Mercedes-Benz zwraca także uwagę na nowe podejście do konstrukcji samochodu. Koncept powstał z połączenia elementów z włókien węglowych, aluminium i stali, dzięki czemu jego całe nadwozie jest o około 40% lżejsze od podobnej wielkości samochodów produkowanych dzisiaj. Drugi wynalazek to lekkie, otwierane przeciwnie do siebie drzwi bez słupka B, które można odchylić pod kątem prostym w stosunku do całego pojazdu. A wszystko oczywiście w zgodzie z obowiązującymi normami bezpieczeństwa.

Mercedes-Benz F015 Luxury in Motion

Twórcy auta niechętnie rozmawiają o jego napędzie. Mercedes-Benz informuje jedynie, że F015 przystosowano do elektrycznego układu z wodorowymi ogniwami paliwowymi, bazującego na koncepcie F125, który pokazano w 2011 roku. Kiedy maszyny pokorju F015 miałby stać się codziennością? Według dłosów z Mercedes-Benza po roku 2030, kiedy to liczba metropolii mieszczących po przeszło 10 milionów mieszkańców wzrośnie z dzisiejszych 29 do ponad 40 i tego typu auta będą po prostu koniecznością.

Skomentuj na forumUdostępnij