Aktualności
24.12.2014

Ariel Nomad Wysoko postawiony

Ariel Motor Company po kilkunastu latach spędzonych nad doskonaleniem spartańskiego modelu Atom zapowiada zupełnie nowy model. Maszyna o nazwie Nomad będzie zbliżona konstrukcyjnie do znanego na całym świecie roadstera, ale grono jej odbiorców będzie zupełnie inne. To samochód adresowany do zdobywców bezdroży, którzy nie idą na łatwiznę.

Nomad to stopień pośredni między torową zabawką pokroju Atoma, a pełnokrwistą terenówką z napędem na wszystkie cztery koła. Samochód w stylu typowym dla Ariela zbudowano wokół rurowego, widocznego z każdej strony, spawanego ręcznie podwozia, któremu towarzyszy szczątkowa karoseria, przednia szyba i odpowiednie zabezpieczenie przed dachowaniem. Utknięciu w terenie ma zapobiegać m.in. duży prześwit, duży skok niezależnego zawieszenia, dodatkowe osłony podłogi oraz koła z odpowiednim ogumieniem (dostępnych będzie kilka wariacji).

Ariel Nomad

Pojazd będzie napędzany umieszczonym z tyłu, poprzecznie silnikiem produkcji Hondy. Jednostka o pojemności prawdopodobnie 2,4 litrów ma dostarczać około 200 koni mechanicznych, które dla utrudnienia będą przenoszone wyłącznie na tylną oś. Standardem będzie między innymi ręczna skrzynia biegów o sześciu przełożeniach od Hondy oraz mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, a na liście opcji znajdą się bardziej skomplikowane rozwiązania.

Ariel Nomad

Ariel Nomad ma ważyć niecałe 700 kilogramów i w podstawowej konfiguracji kosztować niecałe 30 tysięcy funtów (obecnie to około 160 tysięcy złotych). Samochód zobaczymy na żywo już w drugim tygodniu stycznia podczas cyklicznej wystawy Autosport International - The Racing Car Show w National Exhibition Centre w Birmingham w Wielkiej Brytanii. Przyszłoroczna wystawa będzie otwarta dla zwiedzających w dniach od ósmego do jedenastego stycznia.

Skomentuj na forumUdostępnij