Aktualności
14.06.2014

McLaren P1 GTR Obcy kontra predator

McLaren Automotive wychodzi na finansową prostą. W ubiegłym roku, po trzech latach produkcji samochodów osobowych, brytyjska firma zanotowała zyski, a w nowe modele zainwestuje ponad 70 milionów funtów. Już w przyszłym roku pojawi się małe coupe, ukrywane pod nazwą kodową P13, oraz przeznaczony tylko na tory wariant modelu P1.

Fundamentem sukcesu marki była oczywiście rodzina 12C, która tylko w ubiegłym roku wyjechała na drogi w ilości 1359 egzemplarzy. W lutym przedstawiono następcę, model 650S, na który już teraz czeka kolejka ponad 1000 klientów. Tylko w ubiegłym roku dostarczono również pierwsze 36 egzemplarzy hybrydowego, 916-konnego coupe P1, które rywalizuje z LaFerrari i Porsche 918 Spyderem, limitowane jest do 375 sztuk i które kosztuje 966 tysięcy funtów.

McLaren P1 GTR

W przyszłym roku, dokładnie w dwudziestą rocznicę historycznego zwycięstwa McLarena F1 GTR w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, pojawi się ekstremalny, wyłącznie torowy P1 GTR. Nie ograniczona regulaminem żadnej serii maszyna zostanie zaprojektowana z jeszcze większym naciskiem na przyczepność mechaniczną i aerodynamiczną oraz moc układu napędowego. McLaren już teraz obiecuje okrągłe 1000 koni mechanicznych, zwiększony rozstaw kół oraz agresywną stylistykę.

McLaren F1 GTR

Za całe doświadczenie związane z posiadaniem P1 GTR producent będzie życzył sobie 1,98 miliona funtów, czyli dzisiejsze 10,2 miliony złotych. W kwocie tej znajdzie się nie tylko numerowany egzemplarz, ale również kurs prowadzenia auta, sesje na symulatorze, konsultacje z Frankiem Stephensonem, dyrektorem stylistycznym McLarena oraz udział w co najmniej sześciu imprezach na torach wyścigowych całego świata, znanych z kalendarza Formuły 1.

McLaren 650S Spider

Właścicielem P1 GTR będzie można zostać tylko wtedy, gdy będzie się już miało na własność drogowe coupe P1. Pojazd powstanie w limitowanej, na chwilę obecną bliżej nieokreślonej liczbie egzemplarzy, których budowa ruszy po oddaniu w ręce właściciela ostatniej z 375 sztuk cywilnego P1. Na temat P13, który pojawi się również w przyszłym roku, McLaren podaje jeszcze mniej informacji. Na chwilę obecną wiadomo, że będzie to najtańszy model w gamie firmy i przygotowywane jest kilka wariantów. Wraz z wejściem P13 do sprzedaży Brytyjczycy spodziewają się zwiększyć swoją produkcję do 4000 samochodów w skali roku.

Skomentuj na forumUdostępnij