Aktualności
21.04.2014

Grand Prix Chin Za ciosem

Wielkanocny weekend zdominowały wyścigi samochodowe: od eliminacji mistrzostw samochodów GT, poprzez pierwsze starcie prototypów na długim dystansie po Formułę 1, której czwartą eliminacją w tym roku było Grand Prix Chin. Od 2004 roku najwięcej razy wygrało tu Ferrari, którego forma w obecnym sezonie na razie nie zachwyca.

W deszczowych kwalifikacjach najszybszy był po raz czwarty w tym roku bolid Mercedes-Benza i po raz trzeci w tym roku Lewis Hamilton. Rosberg miał mniej szczęścia i wypadł "dopiero" czwarty. Obu kierowców niemieckiej ekipy oddzielili dwaj zawodnicy Red Bulla: drugi Ricciardo, trzeci Vettel, obecny mistrz świata. Kolejne pozycje na starcie wywalczyli: Alonso, Massa, Bottas, Hulkenberg, Vergne oraz Grosjean. W pierwszej dziesiątce zabrakło między innymi Raikkonena i obu McLarenów. Maldonado z powodu awarii samochodu (wyciek oleju) nie miał w ogóle okazji do powalczenia o dobre miejsce startowe.

Grand Prix Chin

Liczący 56 okrążeń, wielkanocny wyścig zakończył się kolejną w tym sezonie, podwójną wygraną Mercedes-Benza. Hamilton był na mecie pierwszy, a 18,6 sekund za nim przybył na miejsce Rosberg. Na miejscu trzecim po raz pierwszy w tym roku znalazło się Ferrari, którego zespół dopiero co zmienił szefa: podium zamknął Alonso. Kolejne dwie pozycje obsadził Red Bull: Ricciardo przed Vettelem, który ku swojej nieukrywanej złości okazał się po raz kolejny wolniejszy od swojego nowego kolegi w zespole.

Grand Prix Chin

Z punktami z Chin wyjechali także Hulkenberg na miejscu szóstym, za nim Bottas, Raikkonen, Perez oraz Kwiat. Button jedenasty, Massa po niezłym starcie i późniejszych problemach dopiero piętnasty. Grosjean w Lotusie i Sutil w Sauberze nie dojechali do mety, a ostatnie cztery miejsca zajęli przetasowani kierowcy ekip Caterham i Marussia. Wygrana Hamiltona była już jego trzecim zwycięstwem w tym roku i dwudziestym piątym w karierze.

Grand Prix Chin

Po czterech z dziewiętnastu wyścigów w klasyfikacji generalnej kierowców nadal prowadzi Rosberg, ale Hamilton traci do niego już tylko cztery punkty. Na miejsce trzecie wspiął się Alonso, za którym plasuje się Hulkenberg oraz Vettel. W tabeli konstruktorów jeszcze bardziej powiększyła się przepaść między Mercedes-Benzem a innymi ekipami. Na drugie miejsce po GP Chin wskoczył Red Bull, który wyprzedził Force India. Kolejny wyścig Formuły 1 odbędzie się 11 maja. Będzie nim Grand Prix Hiszpanii.

Skomentuj na forumUdostępnij