Aktualności
14.09.2008

Formuła 1 GP Włoch Historyczne zwycięstwo Vettela

Wczorajsza sesja kwalifikacyjna przed kolejnym wyścigiem F1, odbyta w strugach ulewnego deszczu, zaowocowała niespodziewanym rozstawieniem na starcie dzisiejszego GP Włoch. Poza pierwszą 10 znalazła się dwójka kierowców znajdujących obecnie w pierwszej trójce punktacji generalnej (Hamilton i Kubica), a pole position zdobył najmłodszy w całej stawce Sebastian Vettel z zespołu Scuderia Toro Rosso korzystającego z silników Ferrari! Podczas wyścigu również nie zabrakło niespodzianek.

Zaplanowane 53 okrążenia toru Monza o długości 5,793 kilometrów (łączny dystans prawie 307 km) mimo bardzo trudnych warunków przejechało aż 19 z 20 kierowców. Wyścig rozpoczął się na całkowicie mokrym torze, a pierwsze okrążenia wszystkie auta przejechały za samochodem bezpieczeństwa. Startujący z pierwszej pozycji Vettel nie dał odebrać sobie prowadzenia, które sukcesywnie powiększał z każdym okrążeniem nie mając przed sobą nikogo, kto ograniczałby mu widoczność wodnym pióropuszem tryskającym spod opon. W takich warunkach znakomicie spisywał się Lewis Hamilton (start z 15 miejsca), który już na 37 okrążeń przed końcem wyprzedził jadącego na 8 pozycji Roberta Kubicę.

W połowie wyścigu pojawiły się informacje, jakoby spodziewany był deszcz, który jednak w ogóle się nie pojawił. Na 20 kółek przed końcem w coraz większej ilości aut w miejscu opon deszczowych zaczęły pojawiać się przejściówki (między innymi u obu kierowców BMW, którzy jechali na jednym postoju - Kubica odwiedził po raz pierwszy i ostatni jako jeden z ostatnich zawodników). W takich warunkach pędzący do tej pory jak szalony Hamilton nie utrzymał tempa. Bolid Brytyjczyka po drugiej wizycie w boksach wylądował na 7 miejscu za trójką prowadzoną przez Fernando Alonso, przez którą już się nie przebił. W końcówce zarówno Vettel, pozostający niezmiennie na prowadzeniu, oraz coraz lepiej sprawujący się na 3 pozycji Kubica pobili kilkukrotnie rekord okrążenia w wyścigu, który to wyczyn pozostawał dotychczas domeną Hamiltona. Znakomitą formę złapał także zamykający pierwszą dziesiątkę Räikkönen, ale na wjazd do strefy premiowanej punktami było dla niego już za późno.

Sebastian Vettel niespodziewanie deklasując rywali bez większego trudu zdobył dla siebie i zespołu historyczne, pierwsze zwycięstwo w wyścigu Formuły 1. Robert Kubica powtórzył wyczyn sprzed dwóch lat - linię mety przejechał jako trzeci (startował z 11 pozycji). Drugie miejsce zdobył Heikki Kovalainen. Kimi Räikkönen broniący w tym sezonie tytuł mistrza świata wylądował poza strefą punktową na 9 pozycji (startował z miejsca 14). Vettel został jednocześnie najmłodszym kierowcą w historii Formuły 1, któremu udało się stanąć na najwyższym stopniu podium. Niemiec w dniu dzisiejszym liczy sobie zaledwie 21 lat i 74 dni.

1. Sebastian Vettel (STR-Ferrari)
2. Heikki Kovalainen (McLaren-Mercedes) +12.5 s
3. Robert Kubica (BMW Sauber) +20.4 s
4. Fernando Alonso (Renault) +23.9 s
5. Nick Heidfeld (BMW Sauber) +27.7 s
6. Felipe Massa (Ferrari) +28.8 s
7. Lewis Hamilton (McLaren-Mercedes) +29.9 s
8. Mark Webber (Red Bull-Renault) +32.0 s

W klasyfikacji generalnej kierowców zmieniło się niewiele - Massa zbliżył się na odległość 1 punktu do Hamiltota, a Robert Kubica powiększył przewagę nad mistrzem świata z 1 do 7 punktów:

01. Lewis Hamilton - 78 pkt.
02. Felipe Massa - 77 pkt.
03. Robert Kubica - 64 pkt.
04. Kimi Räikkönen - 57 pkt.
05. Nick Heidfeld - 53 pkt.
06. Heikki Kovalainen - 51 pkt.
07. Fernando Alonso - 28 pkt.
08. Jarno Trulli - 26 pkt.
09. Sebastian Vettel - 23 pkt.
10. Mark Webber - 20 pkt.

W stawce konstruktorów przewaga Ferrari nad McLarenem zmalała z 12 do tylko 5 punktów. Dystans dzielący BMW od McLarena pozostał bez zmian.

01. Ferrari - 134 pkt.
02. McLaren-Mercedes - 129 pkt.
03. BMW Sauber - 117 pkt.
04. Toyota - 41 pkt.
05. Renault - 41 pkt.
06. Scuderia Toro Rosso-Ferrari - 27 pkt.
07. Red Bull-Renault - 26 pkt.
08. Williams-Toyota - 17 pkt.
09. Honda - 14 pkt.
10. Force India-Ferrari - 0 pkt.

Za tydzień zostanie rozpatrzona apelacja McLarena w sprawie Hamiltona, który w zeszłotygodniowym GP Belgii został ukarany 25 sekundami doliczonymi do końcowego wyniku, przez co spadł z miejsca 1 na 3, a wyścig oficjalnie wygrał Massa. Znając jednak dotychczasowe wyroki w podobnych sprawach decyzja sędziów zostanie podtrzymana i punktacja generalna nie ulegnie zmianie.

Dzisiejsze Grand Prix Włoch było ostatnim wyścigiem tegorocznego sezonu Formuły 1 rozegranym w Europie. Kolejne cztery wyścigi odbędą się w Azji i Ameryce Południowej. Najbliższym będzie nocne (!) Grand Prix Singapuru już 28 września.

Skomentuj na forumUdostępnij