Aktualności
15.01.2014

Infiniti Q50 Eau Rouge Czerwona woda

Nissan coraz wyraźniej podkreśla swoje związki z Formułą 1 oraz zespołem Red Bull Racing, które odciskają się na luksusowej marce Infiniti. Najnowszym przykładem na ruchy w tym kierunku jest sportowa limuzyna Q50 Eau Rouge. Na razie to koncept, ale firma podkreśla, że to także zwiastun jej przyszłości.

Seryjne Q50 zadebiutowało dokładnie rok temu, a na rynku polskim można je obecnie dostać w cenie od 145 tysięcy złotych i z mocą sięgającą w przypadku hybrydy aż 364 koni mechanicznych. Koncept Q50 Eau Rouge to wizja maszyny jeszcze mocniejszej, która swój charakter zdradza już przy pierwszym kontakcie wzrokowym. A nawet wcześniej - nazwa pojazdu odnosi się do słynnego zakrętu na torze Spa-Francorchamps w Belgii.

Infiniti Q50 Eau Rouge

Infiniti chwali się, że nowe elementy karoserii Q50 Eau Rouge, wykonane z włókien węglowych i poprawiające aerodynamikę auta, inspirowane były bolidami Formuły 1, ze szczegółnym wskazaniem na zeszłorocznego Red Bulla RB9. Reszta także jest nowa - ze zwykłego Q50 miała zostać tylko przednia para drzwi i słupki dachowe. Sylwetka samochodu została poszerzona o 20 milimetrów, a w każde z nadkoli wepchnięto koła na felgach ze stopów lekkich o średnicy 21 cali.

Infiniti Q50 Eau Rouge

Prezydent Infiniti jest przekonany, że jego inżynierowie od dawna czekali na wyzwanie w postaci właśnie takiego samochódu i podkreśla, że firma obecnie rozważa różne opcje, które mogłyby doprowadzić do wprowadzenia podobnego modelu na zwykłe ulice. Co znalazłoby się pod maską? Marka mówi o widlastej jednostce, która miałaby produkować co najmniej 500 koni mechanicznych i 815 niutonometrów. Trzymamy kciuki!

Skomentuj na forumUdostępnij