Aktualności
12.11.2013

Eagle Low Drag GT Ryft kontynentalny

Pamiętacie wartego pół miliona funtów Speedstera firmy Eagle, nad którego formą i treścią rozpływał się Clarkson? Ta współczesna interpretacja Jaguara E-Type doczekała się na ciąg dalszy. Tym razem pod nóż wzięto jedną z najsłynniejszych ewolucji E-Type'a, opływową wersję wyścigową z nadwoziem coupe.

Oryginalne ścigacze z lekkimi, aluminiowymi karoseriami przygotowano w 1963 roku. Jaguar zbudował łącznie 12 samochodów (większość z doczepianym, twardym dachem), obok których powstało 6 zapasowych karoserii, osiem aluminiowych silników i kilka skrzyń biegów ZF. Najsłynniejszy, jedyny w swoim rodzaju egzemplarz należał do Petera Lindnera (stąd określenie "Lindner Nocker"), który rozbił się w Montlhery w 1964 roku. Kierowca zginął na miejscu. Pełnoprawne coupe kosztem 7000 godzin pracy odbudowano dopiero w ubiegłym roku.

Eagle Low Drag GT

Dzieło Eagle, nazwane po prostu Low Drag GT (grand tourer o niskim oporze aerodynamicznym), nawiązuje bezpośrednio do samochodu Lindnera. Maszyna powstaje na aluminiowym podwoziu, ubrana jest w aluminiową karoserię, wyposażona w umieszczony z przodu silnik z aluminiowym blokiem i postawiona na 16-calowych kołach ze stopu magnezu. W porównaniu do Speedstera zwiększono ilość miejsca w środku, przestrzeń bagażową, pojemność zbiornika paliwa i rozstaw kół.

Eagle Low Drag GT

Low Drag GT wyposażony jest między innymi w klimatyzację, adaptacyjne wspomaganie kierownicy, nawigację oraz skórzaną tapicerkę. Do napędu auta służy 4,7-litrowa, 6-cylindrowa jednostka, którą połączono z aluminiową skrzynią biegów o sześciu przełożeniach oraz z aluminiowym mechanizmem różnicowym. W każdym egzemplarzu znajdziemy regulowane amortyzatory firmy Ohlins oraz hamulce od AP Racing.

Eagle Low Drag GT

Eagle nie zdradza parametrów technicznych coupe Low Drag GT, ale te zależą tak naprawdę od indywidualnego wyposażenia i strojenia każdego egzemplarza. W przypadku Eagle Speedstera producent mówił o masie własnej niecałych 1010 kilogramów i mocy około 315 koni mechanicznych, która mogła być zwiększona do okolic 400 KM. Tajemnicą pozostaje również cena auta, której należy najprawdopodobniej szukać w przedziale od trzech milionów złotych w górę.

Skomentuj na forumUdostępnij