Aktualności
10.08.2013

Mazda Deep Orange 3 Sok z pomarańczy

Na targach SEMA w Las Vegas w ubiegłym roku studenci Uniwersytetu Clemson pokazali światu szkielet elektrycznego pojazdu o sportowym zacięciu, pozbawiony nawet śladu karoserii. Prototyp o nazwie Deep Orange 3 ukończono po miesiącach prac kilka dni temu, prezentując go w miejscu jego narodzin.

Cały projekt powstał w ramach przeszło 2-letniego seminarium dyplomowego przyszłych inżynierów samochodowych na wydziale CU-ICAR (Clemson University International Center for Automotive Research) i był już trzecim prototypem z serii Deep Orange. W przedsięwzięciu uczestniczyli także eksperci z Art Center College of Design w Pasadenie i Mazda North American Operations, bez których wsparcia budowa auta nie byłaby możliwa.

Mazda Deep Orange 3

Prototyp skrywa w sobie unikatowy, hybrydowy układ napędowy TwinEngine, który automatycznie dobiera napęd tylko na przód, tylko na tył lub na wszystkie cztery koła (z przodu pracuje silnik spalinowy, z tyłu elektryczny). Inne nowości to struktura nośna powstała według technologii składania metalowych arkuszy, opatentowanej przez Industrial Origami oraz układ siedzeń dla sześciu osób 3+3, w którym środkowe fotele przesunięte są do tyłu względem prawego i lewego.

Mazda Deep Orange 3

Twórcy prototypu Deep Orange 3 nie zdradzają szczegółów technicznych, ale bez oporów chwalą się jego podstawowymi osiągami. Jedyny w swoim rodzaju pojazd rozpędza się do 60 mph (96,6 km/h) w czasie 7,5 sekund i rozwija prędkość maksymalną co najmniej 200 km/h. Średnie spalanie: 42 mpg w mieście i 49 mpg w autostradzie, co oznacza odpowiednio 5,6 oraz 4,8 litrów na sto kilometrów.

Skomentuj na forumUdostępnij