Aktualności
17.04.2013

Syrena Sport Drugie przyjście

Kilka tygodni temu ruszyła na dobre kolejna inicjatywa inspirowana słynną Syreną Sport. Tym razem nie chodzi o stworzenie jeszcze jednej repliki, ale budowę XXI-wiecznego prawnuka maszyny z początków PRL. Cała rzecz dzieje się we Wrocławiu i aby ze snu mogła przerodzić się w jawę potrzebuje pilnie sponsorów.

Za całym przedsięwzięciem stoi Rafał Czubaj, student Politechniki Wrocławskiej na Wydziale Mechanicznym, który maczał palce między innymi w projekcie Nowej Warszawy. Druga ważna postać to Pavlo Burkatskyy, stylista samochodowy, który pracuje między innymi dla Arrinera Automotive. W programie telewizyjnym "Legendy PRL" mogliśmy niedawno oglądać jak powstają szkice nowej Syreny Sport, a dziś gotowe są już pierwsze, komputerowe wizualizacje auta.

Nowa Syrena Sport

Nowa Syrena Sport będzie w dużej mierze konstrukcją autorską, ale nie obędzie się bez bazowania na sprawdzonych, produkowanych na wielką skalę podzespołach. Sercem coupe ma być 3,7-litrowe V6 prosto z Nissana 370Z o mocy około 330 KM w wersji wolnossącej i około 450 KM po dołożeniu turbosprężarki. Samochód ma ważyć maksymalnie 1300 kilogramów, rozpędzać się do 100 km/h w niecałe 4,5 sekundy i rozwijać prędkość maksymalną 290 km/h.

Nowa Syrena Sport

Nadwozie auta ma być wykonane ręcznie z lekkich i wytrzymałych tworzyw sztucznych, a minimalistyczne i ergonomiczne wnętrze wykończone najwyższej jakości materiałami. Twórcy chcą zbudować co najmniej jeden egzemplarz i marzą o małoseryjnej produkcji w niedalekiej przyszłości. Aby zrealizować ten pierwszy zamiar potrzeba około 200 tysięcy złotych i dobrej woli sponsorów, którzy będą poszukiwani m.in. na dzisiejszej konferencji Moto Idea we Wrocławiu.

Nowa Syrena Sport

Oryginalna Syrena Sport powstała dokładnie pół wieku temu jako "weekendowy" projekt grupy pasjonatów z FSO. Auto napędzane było specjalnie dla niego zbudowanym silnikiem o pojemności 0,75 litra i mocy około 25 KM. Zbudowano tylko jeden prototyp, który na początku lat siedemdziesiątych został całkowicie zniszczony. W ubiegłym roku powstały dwie repliki, w tym jedna od Bojar Tuning na bazie Triumpha Spitfire.

Skomentuj na forumUdostępnij