SRT Viper TA Time Attack

W niecały rok po debiucie zupełnie nowy SRT Viper zdobywa swoją pierwszą specjalizację: pakiet Time Attack. Jak sama nazwa wskazuje, najważniejszy w tym przypadku jest czas. Jaki czas? Oczywiście ten spędzony na okrążeniu dowolnego z przeszło 150 torów wyścigowych na terenie Ameryki Północnej.

Maszynę przygotował zespół Street and Racing Technology, współpracujący z profesjonalnymi kierowcami wyścigowymi. Coupe adresowane jest do amatorów przygód torowych, którzy swoje hobby chcą wynieść na nowy poziom. Jego produkcja ruszy w Detroit w trzecim kwartale tego roku i będzie limitowana do... zaledwie 33 egzemplarzy (słownie: trzydziestu trzech), każdy w nowym, soczystym lakierze Crusher Orange.

Co dokładnie dostaniemy pod postacią Vipera TA? Całkiem sporo: gruntownie zmodyfikowane zawieszenie z systemem Bilstein Damptronic, pakiet aerodynamiczny z włókien węglowych, felgi Sidewinder II ze stopów lekkich z ogumieniem Pirelli P Zero Corsa ze zwykłego Vipera, pod maską karbonową rozporę X-brace zamiast aluminiowej, szersze o 5 mm tarcze hamulcowe, czarne zaciski hamulców, trzy- lub sześciopunktowe pasy bezpieczeństwa i nieco inaczej wykończone wnętrze z czarną tapicerką i pomarańczowymi nićmi.

Pod maską z przodu znajdziemy standardowe, budowane ręcznie, wolnossące V10 o pojemności 8,4 litrów, mocy około 650 koni mechanicznych i momencie obrotowym około 815 niutonometrów. Zmniejszy się za to masa samochodu: do niecałych 1520 kilogramów (prawie 3 kg mniej, niż podstawowy Viper i prawie 38 kg mniej, niż Viper GTS). Osiągi modelu? Na ten temat twórcy auta niestety milczą.

Vipera TA przetestowała już redakcja magazynu "Motor Trend", która w grudniu ubiegłego roku popsuła humor twórcom bazowego Vipera GTS, porównując go ze starym, 647-konnym, ważącym zupełnie przypadkowo 1520 kilogramów Corvette ZR1. Wynik pogrążył przedprodukcyjną sztukę Vipera GTS. ZR1 na torze Laguna Seca uzyskało wynik 1 minuty i 33,7 sekund, bijąc aż o 2,1 sekundy dzieło SRT i poprawiając rekord samochodu drogowego, który ustanowił stary Dodge Viper SRT-10 ACR.

Jak na 2,24-kilometrowej pętli Laguna Seca spisał się limitowany Viper Time Attack? Randy Pobst, zawodowy kierowca wyścigowy, który prowadził wcześniej ZR1 i GTS, uzyskał czas jednej minuty i 33,62 sekund - nowy rekord dla samochodu drogowego produkowanego seryjnie. Drugą próbę z czystej ciekawości i dla zabawy przeprowadzono na torowych oponach niebieżnikowanych (slick), nie dopuszczalnych w zwykłym ruchu drogowym. Wynik: jedna minuta i 30,78 sekund.

• Źródło/zdjęcia: SRT, Motor Trend
• SRT Viper TA na forum
• Subskrybuj kanał RSS aktualności