Aktualności
02.03.2013

Mercedes-Benz G 63 AMG 6x6 Nieboskie stworzenie

Klasa G z trzema napędzanymi osiami to żadna nowość, ale tego typu zabawki były dotychczas budowane w większych ilościach jedynie na potrzeby wojska. Były, ponieważ w tym roku do produkcji wejdzie cywilny model 6x6! Pierwsze egzemplarze buszują już po bezdrożach i pustyniach na Bliskim Wschodzie.

Kolos Mercedes-Benza został zbudowany na bazie modelu G 63 AMG, korzystając z doświadczeń z wojskowym G 320 CDI 6x6, który od 2011 roku budowany jest na potrzeby australijskiego wojska. Maszyna wyposażona jest w standardowy w przypadku auta AMG, podwójnie doładowany silnik V8 o pojemności 5,5 litrów, mocy 544 KM i bardzo przydatnym momencie obrotowym o maksymalnej wartości 760 Nm. Masa własna maszyny - skromne 3775 kilogramów, czyli o prawie 1 i ¼ tony więcej, niż w zwykłym AMG o dwóch osiach.

Mercedes-Benz G 63 AMG 6x6

Przekazanie napędu na wszystkie sześć kół w zwykłych warunkach w stosunku 30:40:30 realizowane jest poprzez 7-stopniowy automat AMG, reduktor, dodatkowy wał napędowy dla tylnej osi i pięć mechanizmów różnicowych z elektronicznymi blokadami gwarantujące 100-procentowe zblokowanie (sterowane trzema przełącznikami na desce rozdzielczej). Zupełnie nowe zawieszenie idzie w parze z ogromnymi, 37-calowymi kołami, które mają ograniczać prędkość maksymalną do 160 km/h. Rozpędzenie się do setki nie ma przekraczać 6 sekund!

Mercedes-Benz G 63 AMG 6x6

Luksusowo wykończone i bogato wyposażone wnętrze samochodu oferuje miejsce dla czterech osób. G 63 AMG 6x6 mierzy 5857 milimetrów długości, 2110 milimetrów szerokości i 2210 milimetrów wysokości. Prześwit sięga aż 46 centymetrów, co otwiera przed maszyną dostęp do zupełnie nowych terenów. W dwóch zbiornikach paliwa będzie mieścić się około 160 litrów benzyny. Ciśnienie w oponach możemy regulować dzięki kompresorowi z czterema 20-litrowymi zbiornikami ukrytymi w podwoziu.

Mercedes-Benz G 63 AMG 6x6

G 63 AMG 6x6 będzie tradycyjnie budowany w fabryce Magna Steyr w Australii, w której od ponad czterdziestu lat powstaje klasa G. Mercedes-Benz spodziewa się sprzedaży 20-30 egzemplarzy rocznie, z których pierwsze trafią do właścicieli już w październiku. Ile za takiego potwora przyjdzie nam zapłacić? Jeszcze nie wiadomo, ale nieoficjalnie mówi się o co najmniej 400 tysiącach euro (obecnie to prawie 1,7 miliona złotych).

Skomentuj na forumUdostępnij