Grand Prix Monako Sześć na sześć
Najbardziej prestiżowe Grand Prix w całym sezonie Formuły 1, o którego wygraniu marzy każdy kierowca, to wyścig na ulicach Monte Carlo. Aż sześć razy triumfował tu Ayrston Senna, po pięć wygranych mają na koncie Graham Hill i Michael Schumacher. W miniony weekend Księstwo Monako przywitało zawodników już po raz siedemdziesiąty pierwszy.
W klasyfikacjach na 3,34-kilometrowej trasie wytyczonej na miejskich ulicach najszybszy był Michael Schumacher w bolidzie Mercedesa. Nie zawiódł również drugi zawodnik zespołu - Nico Rosberg wykręcił trzeci czas. Na pole position Schumachera jednak nie zobaczyliśmy - za niebezpieczną jazdę w poprzednim wyścigu został cofnięty na o pięć pozycji. Pierwsze pole przypadło tym samym Webberowi, a na trzecie wskoczył Hamilton. Po raz pierwszy w tym sezonie w pierwszej dziesiątce znalazły się dwa bolidy Ferrari, które okrążone zostały przez Lotusy - Grosjean czwarty, Alonso piąty, Massa siódmy, Raikkonen ósmy. Vettel dopiero dziesiąty, a Button trzynasty.
Webber utrzymał na starcie pozycję lidera i prowadził w wyścigu do swojej pierwszej wymiany opon. Do samego końca na kierowcę Red Bulla naciskali Rosberg i Alonso (na mecie pierwsza trójka zmieściła się w jednej sekundzie), ale nie zdołali zmienić sytuacji. Mark Webber wygrał w Monako po raz drugi w swojej karierze. To już szósty kierowca, który triumfuje w tym roku. Szósty na sześć wyścigów - w historii Formuły 1 taka sytuacja nie miała jeszcze nigdy miejsca.
Schumacher, który był najszybszy w klasyfikacjach, już po raz czwarty w tym roku nie dojechał do mety. Już na pierwszym zakręcie zderzył się Grosjeanem w Lotusie, dla którego oznaczało to koniec wyścigu. Uszkodzony bolid Mercedesa pojechał dalej, ale problemy z ciśnieniem paliwa sprawiły, że odpadł po 63 z 78 okrążeń. W wypadku ucierpiały także bolidy Maldonado i de la Rosy, którzy nie pojechali już dalej. Oberwało się także Kobayashi'emu, który przejechał tylko pięć okrążeń.
Drugi raz w tym roku w punktowanej strefie znalazły się oba samochody Ferrari, ale poprzednio były znacznie niżej. Alonso zamknął podium tuż za plecami Rosberga, a Massa uplasował się szósty, ustępując miejsca Hamiltonowi. Miejsce czwarte zajął Vettel. Punkty zebrali również obaj zawodnicy Force India (di Resta siódmy, Hulkenberg ósmy), Raikkonen i Senna. Button zajął ostatnie, szesnaste miejsce po tym, jak wpadł w poślizg i tuż przed końcem wyścigu wycofał się z rywalizacji.
Po GP Monako w tabeli kierowców prowadzi Fernando Alonso z dorobkiem 76 punktów. Po 73 punkty zebrali Vettel i Webber. Tabeli zespołów dowodzi Red Bull Racing, na którego koncie znajduje się 146 punktów. McLaren ma ich 108, a Ferrari i Lotus po 86. W dalszym ciągu bez żadnego punktu pozostają Caterham, Marussia i HRT. Kolejny wyścig 10 czerwca. Będzie nim Grand Prix Kanady.
- Źródło/zdjęcia: formula1.com
- Grand Prix Monako na forum
- Subskrybuj kanał RSS aktualności
