Aktualności
12.03.2012

Cisitalia 202 E Poprawka z historii

Studenci turyńskiego Istituto Europeo di Design od kilku lat z różnym powodzeniem bombardują swoimi pomysłami salon samochodowy w Genewie. W poprzednich edycjach pokazali na nim swoje wizje modeli Abartha i Maserati, a w tym roku sięgają po zapomnianą Cisitalię, w przypadku której oczywistym wyborem jest ożywienie modelu 202.

Zakład Compagnia Industriale Sportiva Italia powołano do życia tuż po drugiej wojnie światowej, skupiając się przede wszystkim na samochodach wyścigowych, w tym bolidach Formuły 1, oraz sportowych. Do obu tych kategorii należała seria 202, dla której nadwozia projektował przede wszystkim Pinin Farina. Najlepiej zachowane egzemplarze bez problemu przekraczają dziś wartość miliona złotych.

Cisitalia 202 E

Dzisiejsza 202 E (od "ewolucja") od turyńskiego IED, które w Genewie pojawia się już po raz dziewiąty, to dzieło studentów 3-letniego kursu wzornictwa przemysłowego. Dwuosobowe coupe mierzy 427 centymetrów długości, 124 cm wysokości i 265 cm szerokości. Auto miałoby być napędzane kompaktowym V8 o mocy 450 KM, ale model wystawiony w Genewie jest jedynie statyczną rzeźbą nadwozia.

Cisitalia 202 E

Oryginalna Cisitalia 202 z 1946 roku napędzana była 4-cylindrowym silnikiem o pojemności niespełna 1,1 litra, który produkował 55 KM. Dzięki opływowym kształtom i masie własnej tylko 780 kilogramów włoskie GT mogło rozpędzić się do 165 km/h. Cisitalia zakończyła swoją działalność w 1965 roku na małych coupe na bazie Fiata 600.

Skomentuj na forumUdostępnij