Aktualności
03.08.2008

Formuła 1 GP Węgier Wielki pech Massy

Tegoroczny sezon Formuły 1 ma się już tylko z górki. W dniu dzisiejszym odbył się 11 już z 18 wyścigów zaplanowanych w tym sezonie: Grand Prix Węgier na torze Hungaroring położonym na przedmieściach Budapesztu. Łącznie 70 okrążeń, dystans prawie 307 kilometrów. Rok temu triumfował tu Lewis Hamilton. A w tym roku...

Z pole position trzeci raz z rzędu w tym sezonie startował Hamilton. Tuż za nim znalazł się drugi McLaren (Heikki Kovalainen), potem Massa w Ferrari i Polak w BMW. Już na starcie Felipe Massa przedarł się z 3 pozycji na prowadzenie. Po ośmiu okrążeniach Brazylijczyk był już 2 sekundy przewagi przed Hamiltonem. W tym czasie Robert Kubica był 5, pozycję 4 stracił już na starcie. Po kolejnych pięciu okrążeniach przewaga Massy wzrosła do 3 sekund.

Na 19 okrążeniu boxy odwiedził zarówno Massa jak i Kubica. Hamilton zjawił się u mechaników na następnym okrążeniu wyjeżdżając z boxów za Massą i dwoma innymi kierowcami, którzy jeszcze nie zaliczali postoju. Po kolejnym przetasowaniu przy okazji pit stopów Massa wrócił na prowadzenie, Hamiltom był piąty a Kubica po długiej wizycie w boxie dopiero dziewiąty. Po czterech kółkach sytuacja wróciła do "normy": Massa 3 sekundy przed Hamiltonem.

Na 44 okrążeniu Massa zjechał po raz drugi i ostatni do boxów. Na tor wrócił jako trzeci. Tuż po tym jedna z opon w bolidzie Hamiltona podziękowała za współpracę i kierowca McLarena tracąc ponad minutę spadł na 10 pozycję. Na 19 okrążeń przed końcem boxy po raz ostatni odwiedził Polak (Nick Heidfeld, drugi kierowca BMW, jechał na jednym postoju).

Na zaledwie dwa okrążenia przed końcem wyścigu silnik w bolidzie Massy, który prowadził z przewagą kilkunastu sekund, odmówił na głównej prostej posłuszeństwa. Linię mety jako pierwszy przejechał tak oto Heikki Kovalainen, zdobywając pierwsze w swojej karierze zwycięstwo. Hamilton startując z pole position ukończył GP Węgier na pozycji 5 a Robert Kubica na 8. Do mety dojechało 17 z 20 kierowców.

1. Heikki Kovalainen - McLaren-Mercedes
2. Timo Glock - Toyota / +11.0 s
3. Kimi Räikkönen - Ferrari / +16.8 s
4. Fernando Alonso - Renault / +21.6 s
5. Lewis Hamilton - McLaren-Mercedes / +23.0 s
6. Nelsinho Piquet - Renault / +32.2 s
7. Jarno Trulli - Toyota / +36.4 s
8. Robert Kubica - BMW Sauber / +48.3 s

W klasyfikacji kierowców Raikkonen zamienił się miejscami z Massą, reszta bez większych zmian:

1. Lewis Hamilton - 62 pkt.
2. Kimi Räikkönen - 57 pkt.
3. Felipe Massa - 54 pkt.
4. Robert Kubica - 49 pkt.
5. Nick Heidfeld - 41 pkt.
6. Heikki Kovalainen - 38 pkt.
7. Jarno Trulli - 22 pkt.
8. Fernando Alonso - 18 pkt.

Wśród zespołów McLaren-Mercedes wskoczył na drugie miejsce wyprzedzając BMW.

1. Ferrari - 111
2. McLaren-Mercedes - 100
3. BMW Sauber - 90
4. Toyota - 35
5. Renault - 31
6. Red Bull-Renault - 24
7. Williams-Toyota - 16
8. Honda - 14

Kolejny wyścig, Grand Prix Europy na ulicach Walencji, już 24 sierpnia.

Skomentuj na forumUdostępnij