Aktualności
28.05.2011

Bugatti Veyron Grand Sport Bijan Ostatnie tchnienie

Veyron w otwartej wersji Grand Sport, który nie cieszy się zbyt wielką popularnością wśród klientów, doczekał się kolejnej edycji specjalnej. Tym razem rękę do auta przyłożył pochodzący z Iranu dyktator mody Bijan Pakzad, znany po prosu jako Bijan. Pakzad zmarł w wyniku ataku serca w kwietniu tego roku, a maszyna Bugatti to jedno z ostatnich dzieł w jego życiu.

Najszybszy roadster świata utrzymany jest w charakterystycznym dla Bijana stylu - nadwozie, felgi i wnętrze wypełnia ulubiony, żółty kolor projektanta, a boczne pasy karoserii tworzy nagie, polerowane aluminium. Maszynę powstałą przy współpracy dyrektora stylistycznego Bugatti, Achima Anschdeidta, zdobią też logotypy Bijana, w tym podpis stylisty po dwóch stronach tylnego skrzydła oraz charakterystyczny malunek brodatego bóstwa na przedniej masce, wzorowany na płaskorzeźbie Bocca della Verita ("Usta Prawdy") sprzed ponad dwóch tysięcy lat. Do malunku, zanim usatysfakcjonował wszystkich, było aż 12 podejść.

Bugatti Veyron Grand Sport Bijan

Techniczne Grand Sport pozostaje nietknięty, co oznacza, iż dysponujemy 8-litrowym W16 o mocy 1001 KM, dzięki której możemy rozpędzić się do rekordowej prędkości maksymalnej aż 407 km/h (360 km/h bez twardego dachu). W jego wnętrzu pojawił się za to spersonalizowany zegar wskazujący moc i wkomponowany między fotelami iPad. Elektroniczne urządzenie wyświetla obraz kwiatów, które tradycyjnie zdobią okna butiku Bijana.

Bugatti Veyron Grand Sport Bijan

Bijan całe życie związany był z samochodami. W ubiegłym roku zaprojektował specjalną serię modeli Rolls-Royce'a, a osobiście poruszał się innym, wykończonym podobnie po powyższego, Bugatti Veyronem (żółto-czarne nadwozie z "Ustami Prawdy" i brązowe wnętrze). W garażu projektanta można było znaleźć również inne, odpowiednio przystrojone samochody: Mercedes-Benz SLR McLaren, Bentley Azure, Ferrari 430 Spider oraz Rolls-Royce Phantom Drophead Coupe.

Skomentuj na forumUdostępnij