Aktualności
15.02.2011

Genesis Sanca Moment tworzenia

Kwietniowe Top Marques Monaco oprócz bycia okazją do położenia rąk i wzroku na doskonale znanych kształtach, nakreślonych przez wielkie nazwiska i marki, będzie również doskonałym miejscem na debiut modeli, o których w ogóle jeszcze nie słyszeliśmy. Jednym z nich będzie budowane w niemieckim Genesis Automobil supercoupe o nazwie Sanca.

Korzenie projektu, za którym stoi pochodzący z Indonezji Arifin Santoso oraz kilku innych inżynierów z Europy, sięgają kwietnia 2007 roku. W roku 2008 gotowy był pierwszy model w skali 1:4, a do dnia dzisiejszego nad wprowadzeniem całego projektu w życie spędzono blisko 19 tysięcy godzin pracy. Pojawienie się go na ekskluzywnym salonie samochodowym Monako (nie wiadomo jeszcze w jakiej formie), który będzie otwarty w dniach 14-17 kwietnia, ma przede wszystkim wzbudzić zainteresowanie potencjalnych inwestorów.

Genesis Sanca

Sanca ma być oparta na karbonowym kadłubie, chromowo-molibdenowej ramie przestrzennej oraz niezależnym zawieszeniu. Mierząca 4,33 metry długości i ważąca na sucho 1350 kilogramów maszyna miałaby wykorzystywać doładowane V8 o pojemności 6,2 litrów, wydzielające w zależności od ustawień 647 lub 720 KM. Moment obrotowy miałby sięgać 819 Nm. Napęd ma być przekazywany na tył poprzez 6-stopniową przekładnię Xtrac.

Genesis Sanca

Twórcy skromnie kalkulują, iż Sanca będzie w stanie rozpędzić się do 100 km/h w czasie 3,4 sekund, osiągnąć okrągłe 100 mph (161 km/h) w równe 7 sekund i rozwinąć prędkość maksymalną rzędu 330 km/h. Model w podstawowej wersji, oznaczonej jako S650, miałby kosztować 300 tysięcy euro, nie wliczając podatku VAT.

Skomentuj na forumUdostępnij