Aktualności
21.01.2011

Ferrari FF Poczwórna rewolucja

612 Scaglietti, cieszące się pozycją okrętu flagowego Ferrari przez ostatnie siedem lat, odchodzi do historii. W jego miejsce pojawi się coś, co miało dotychczas szanse pojawić się tylko w kręgach zamiawiających samochody pod własne upodobania kolekcjonerów. Poznajcie FF - najmocniejszy, 4-osobowy model marki i pierwszy z napędem na wszystkie koła.

Autorski napęd wszystkich kół, oznaczony jako 4RM i mający ważyć połowę tego, co konkurencyjne rozwiązania, to tylko jeden z elementów rewolucji, na którą składa się FF (skrót od Ferrari Four). Kolejne to nadwozie typu shooting brake zaprojektowane w Pininfarinie, praktyczny bagażnik o pojemności aż 450 litrów (możliwość powiększenia do 800) i nowe V12, które mimo swej mocy i zwiększonej pojemności jest znacznie ekonomiczniejsze niż silnik w 612.

Ferrari FF

Żegnając 5,75-litrowe, 620-konne V12 witamy rozwartą pod kątem 65 stopni jednostkę o pojemności 6,3 litrów z bezpośrednim wtryskiem paliwa, produkującą 660 KM i 683 Nm. W okiełznaniu potencjału V12 udział bierze dwusprzęgłowa przekładnia F1, elektroniczny system rozdzielający moment pomiędzy każde z kół, magnetoreologiczne amortyzatory i karbonowo-ceramiczne tarcze hamulcowe.

Ferrari FF

Ferrari FF mierzy prawie 4,91 metra długości i waży 1790 kilogramów, czyli 50 kg, mniej niż 612. Rozkład masy przód/tył sięga 47/53%. Na każdy koń mechaniczny przypada tylko 2,7 kilograma, co przekłada się na znakomite osiągi: 3,7 sekundy do 100 km/h i maksymalnie 335 km/h. Model spala średnio 15,4 l/100 km i z systemem HELE emituje 360 g/km dwutlenku węgla.

Ferrari FF

FF zadebiutuje publicznie już za sześć tygodni podczas 81 salonu samochodowego w Genewie (3-13 marca). Na rynku model powinien pojawić się już w maju i kosztować według pierwszych prognoz około ćwierć miliona euro. Rocznie ma powstawać tysiąc sztuk. Będzie to pierwsze, zupełnie nowe Ferrari dostępne oficjalnie w Polsce - warszawski salon marki, pierwszy w naszym kraju, otworzono w październiku ubiegłego roku.

Skomentuj na forumUdostępnij