Aktualności
24.12.2010

Cam Shaft CTS-V Kula śniegu

Cadillac CTS-V, zbierający same dobre opinie, dość długo opierał się czarowi niemieckich tunerów, wśród których mogliśmy znaleźć przede wszystkim Geiger Cars specjalizujące się w samochodach z USA. Teraz swoją obecność w segmencie mocarnych limuzyn zaznacza Cam Shaft z siedzibą w Steinbach.

Firma, która specjalizuje się przede wszystkim w pokrywaniu karoserii samochodów kolorowymi foliami, poszła w przypadku 564-konnego CTS-V znacznie dalej. Samochód powleczono białą, matową folią, elementy fabrycznie chromowane pokryto czarnym, matowym lakierem, a pod maską zaintalowano pakiet od Wait4Me.

Cam Shaft CTS-V

Zestaw silnikowy sprowadza się przede wszystkim do powiększonych kanałów dolotowych, zwiększonego o 0,4 bara ciśnienia doładowania i optymalizacji oprogramowania. Efekt końcowy stawia CTS-V w lidze Corvette ZR1 - moc sięga 630 KM. Tuner niestety nie chwali się osiągami.

Cam Shaft CTS-V

Całkowite pokrycie nadwozia folią wyceniono na 2250 euro. Pomalowanie 25 chromowanych elementów na czarno, w tym felg ze śrubami, to koszt 3250 euro. Pakiet silnikowy wraz z robocizną to wydatek 3800 euro. Łącznie cały zestaw od Cam Shaft kosztuje 9,3 tysiące euro.

Skomentuj na forumUdostępnij