Aktualności
21.10.2010

Rossin-Bertin Vorax Podział wrażeniami

Projekt brazylijskiego coupe mającego konkurować z Ferrari i Lamborghini, który przed kilkoma laty nakreślił Fharys Rossin, były stylista General Motors, wraca do żywych po długim okresie kryzysowego zamrożenia. Maszyna miałaby zadebiutować już w przyszłym tygodniu podczas 26, międzynarodowego salonu samochodowego w Sao Paulo.

Coupe, ukrywające się pod nie potwierdzoną jeszcze nazwą Vorax, będzie miało okazję pokazać się w całej okazałości między innymi dzięki staraniom Natalino Bertin Juniora, który dokłada do projektu fundusze (Bertin trudni się między innymi sprzedażą aut Pagani, Spykera i Koenigsegga, a na co dzień zasiada w paliwowym gigancie Bertin Group). Stąd marka: Rossin-Bertin. Dotychczas pojazd zaprezentowano jedynie jako aluminiowe podwozie z wstępnie umieszczonym z przodu silnikiem. Ale to już przeszłość.

Rossin-Bertin Vorax

Nadwozie Voraxa powstaje niemal w całości z włókien szklanych i węglowych, a pod maskę pierwszego prototypu ma trafić 5-litrowa jednostka V10 produkcji BMW, rozwijająca co najmniej 570 KM. Napęd będzie przekazywany na tylną oś poprzez sekwencyjną przekładnię o siedmiu przełożeniach. Auto, ważące około 1300 kilogramów i mierzące 4,72 metra długości, miałoby dzięki niej rozwijać 100 km/h w czasie 3,8 sekund i rozpędzać się do 330 km/h. W planach jest również wersja doładowana, mająca wydzielać 750 KM.

Rossin-Bertin Vorax

Vorax duetu Rossin-Bertin miałby pojawić się w sprzedaży najpóźniej w 2012 roku, trafiając od razu na rynek Ameryki Południowej oraz pozostałych kontynentów. Obok coupe planowany jest również kabriolet, a roczna produkcja w pełnym biegu miałaby sięgać 300 sztuk. Ceny auta miałyby startować od 700 tysięcy reali, co odpowiada obecnie prawie 1,2 milionowi PLN. Salon w Sao Paulo, na którym mamy je zobaczyć, startuje już 25 października i kończy się 7 listopada.

Skomentuj na forumUdostępnij