Aktualności
23.08.2009

GT Crossover Mocna mieszanka

Crossovery mają w sobie łączyć w teorii cechy samochodów różnych klas i przeznaczeń, które w praktyce sprowadzają się do uterenowionych, przerośniętych osobówek bez łaknienia mocniejszych wrażeń. Wirtualny projekt niejakiego Sama Johnsona nadrabia te zaległości.

Wizja absolwenta uczelni w Coventry podchodzi do pojęć "crossover" i "SUV" dosłownie, nie pomijając wyczynowego składnika obu mieszanek - sportowego zacięcia. Samochód ma się spisywać równie dobrze w mieście, jak i na torze, o wozie dla rodziny można jednak zapomnieć.

GT Crossover

GT Crossover wyróżnia się asymetrycznym nadwoziem i tylko dwoma fotelami: jeden dla kierowcy, drugi dla siedzącego bezpośrednio za nim pasażera. Brak standardowej ilości miejsca nadrabiałby 556-litrowy bagażnik. Auto miałoby mierzyć 4,5 metra długości, 1,8 metra szerokości i 1,38 metra wysokości, a rozstaw osi sięgałby 2,88 metra. Felgi aż 24 cale.

GT Crossover

Johnson przewiduje dla swojej wizji napęd elektryczny. Ważące 950 kilogramów auto miałoby być wprawiane w ruch 190-konnym motorem pozwalającym na rozpędzenie się do setki w 6 sekund. Potencjalnymi kupcami pojazdu miałaby być grupa osób pomiędzy 25, a 45 rokiem życia skłonna wydać na zabawkę jakieś 30 tysięcy funtów. Marzenia?

Skomentuj na forumUdostępnij