Jaguar C-X75 (2010)

Zaczęty przez Ecnelis, 29.09.2010, 23:22:45

Poprzedni wątek - Następny wątek

Feanor

#15
Szkoda... Dobrze że przynajmniej są te prototypy.

Driv3R

#16
Tyle szumu robili z tym samochodem, a tu taki zonk. ??? Coś mi mówi, że to tłumaczenie o innych projektach i sytuacji na rynku to tylko przysłona dla innej przyczyny. Po prostu postawili sobie zbyt ambitny cel i w połowie drogi okazało się, że nie podołają.

Ecnelis

#17
Pierwsza jazda anulowanym C-X75 w magazynie "AutoCar". Jeden z pięciu zbudowanych prototypów napędzany jest 4-cylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności 1,6 litra z turbosprężarką i kompresorem, który przy 10k rpm produkuje 509 KM oraz dwoma silnikami elektrycznymi o mocy 197 KM każdy. Razem otrzymujemy maksymalnie około 860 KM i 1000 Nm, które przy masie 1700 kilogramów pozwalają przekroczyć 60 mph w niecałe 3 sekundy, 100 mph w niespełna 6 sekund i rozpędzić się do ponad 350 km/h.

https://www.autocar.co.uk/car-review











Feanor

#18
Dobrze że jest z tego projektu przynajmniej tyle... Szczególnie w tym niebieskim mu do twarzy!

Ecnelis

#19
I video:


rafal345

#20
Kurczę, pasuje idealnie do Maca, Porsche i Ferrari, szkoda że zrezygnowali

Tempest

#21
Wygladem na pewno by pasowal do tej trojki. Ale silnikiem? Ja bym bal sie kupowac samochod z tak wyzylowanym i tak malym silnikiem. Tam jest ponad 300 koni z litra! Jak dlugo by to wytrzymalo?

Feanor

#22
Aż żal d*pę ściska że nie będzie tej bestii w produkcji!

Ecnelis

#23
Jaguar o prototypie:


Ecnelis

#24
News: Jaguar C-X75 - Pozostaje prototypem.





Zapraszam do komentowania i dzielenia się wrażeniami. :)

rafal345

#25
Genialny, naprawdę szkoda

Charlie

#26
Czekałem na ten samochód i w sumie nie do końca rozumiem decyzję Jaguara. Wyglądem konkurencji C-X75 nie ustępuje w ogóle. W dwa lata uwinęli się z prototypami, które jak widać całkiem nieźle działają i teraz nagle wycofują się ze wszystkich postanowień? Czy tak dużo zostało jeszcze do zrobienia? Czy naprawdę nie znalazłoby się 250 klientów? A nawet jeśli to czy nie można zmniejszyć produkcji do 50 czy 100 egzemplarzy? Wielka, wielka szkoda.

Ecnelis

#27

Ecnelis

#28
Ciekawostka: magazyn "AutoCar" dowiedział się, że w przyszłorocznym filmie o przygodach agenta Jamesa Bonda zobaczymy nie tylko zaprojektowanego specjalnie dla kinowej superprodukcji Aston Martina DB10, ale również supersportowego Jaguara! Jeden z prototypów C-X75 miałby służyć jako maszyna czarnych charakterów, w związku z czym w aucie hybrydowy układ napędowy wymieniono by na doładowane, 5-litrowe V8.

https://www.autocar.co.uk/car-news/new-cars/jaguar-c-x75-star-upcoming-james-bond-film-spectre

Feanor

#29
Ufff! Czyli jednak w filmach nie tylko niszczą auta! Muszę obejrzeć tego Bonda.