Ale o co Wam chodzi? CLK zastąpiła E Klasa Coupe, to logiczne, że CL zastępuje S Klasa Coupe. Wątpię, aby ktoś specjalnie płakał.
I jakby nie patrzeć co S to nie CL - prestiż jeszcze większy.
Prawie jak Maybach coupe, który jakoś marki nie uratował, ale u Mercedesa to nie ma takich zmartwień.