Lamborghini Aventador LP700-4 (2011)

Zaczęty przez Ecnelis, 23.10.2008, 17:26:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

Ecnelis

#120
Wczoraj Gallardo starło się w Warszawie z Lublinem, a dziś Kuba Wojewódzki "pochwalił" się na Facebooku takim oto widokiem:



EDIT: a jednak to tylko żart: https://www.wreckedexotics.com/newphotos/exotics2012jun25/lamborghini-aventador-5069.shtml

Ecnelis

#121
19 lipca ubiegłego roku Lamborghini chwaliło się Aventadorem numer 1000, a dziś fabrykę opuściła sztuka numer 2000 w lakierze Nero Nemesis, która poleci do USA. LP700-4 idzie jak burza: wyprodukowanie 2k sztuk zajęło nieco ponad dwa lata, podczas gdy Murcielago, który debiutował w 2001 roku musiał czekać na taki wynik do marca 2006.



News: Lamborghini Aventador LP700-4 - 2000 egzemplarzy.

Zapraszam do komentowania i dzielenia się wrażeniami. :)

Feanor

#122
Wspaniale firma się rozwija!

Ecnelis

#123
LP700-4 rozbity na Brooklynie. Siła uderzenia w drzewo była tak duża, że samochód rozpadł się na dwie części. https://www.liveleak.com/view?i=c0f_1379905295




Lee

#124
...ale urwał :)

Driv3R

#125
I bardzo dobrze, że urwał. Lepiej rozpołowić się, niż owinąć wokół drzewa. Na filmie jakoś dramatycznie to nie wygląda, musiał trafić w czuły punkt.

Ecnelis

#126
Magazyn "AutoCar" dostał na jeden dzień dwa Aventadory, coupe i roadstera, dla których przygotowano kilka wyzwań. Pierwsze: czy uda oderwać się Ave od drogi?

https://www.youtube.com/watch?v=cnSZP1kpeeI

rafal345

#127
Wiadomo coś na temat liftingu Aventadora? W sumie model wchodzi w piąty rok produkcji a biorąc pod uwagę, że niemal wszystkie "duże" Lambo były produkowane ok. 10 lat to jest też w połowie produkcji.

Każdy ostatni model przechodził w podobnym czasie "lifting" - Murcielago LP640, Gallardo LP560 (ten to nawet dwa razy, chociaż pod koniec zmieniali tylko zderzaki), Diablo (chociaż ten to po 8 latach). Czy można spodziewać się czegoś takiego po Aventadorze, kiedy mamy już wersję SV?

DanielAquarius

#128
Diablo występowało też w poliftingowej odmianie SV i strzelam, że tutaj będzie podobnie. Na targi w Paryżu lub następną Genewę spodziewałbym się właśnie liftingu Aventadora. Lamborghini chce obecnie po prostu wydusić jak najwięcej pieniędzy z Aventadora, stąd tak wczesne pojawienie się SV względem Murcielago.

Ecnelis

#129
Oficjalnie nic jeszcze nie wiadomo, ale najszybciej można spodziewać się jesienią...

Nowa konsola środkowa w Centenario pojawiła się nie bez powodu. ;)

rafal345

#130
Tak samo jak skrętne tylne koła i po raz kolejny takie same tylne światła ;D

DanielAquarius

#131
Cytat: Ecnelis w 17.03.2016, 06:52:01
Oficjalnie nic jeszcze nie wiadomo, ale najszybciej można spodziewać się jesienią...

Nowa konsola środkowa w Centenario pojawiła się nie bez powodu. ;)

Jestem wręcz pewien;) Supersamochody pokroju 488 GTB, 650S są niebezpiecznie blisko mocą znacznie droższemu Aventadorowi, a nawet szybsze. Ba! Nawet mniejszy, słabszy i tańszy Huracan jest sporo szybszy na wielu torach, a to podaje pod wątpliwość istnienie Lamborghini V12.
Zresztą Ferrari niedługo zrobi lifting F12 i trzeba dotrzymać tempa konkurencji.

Feanor

#132
Dlatego zrobili wersję SV, która na torach zagraża hipersamochodom Ferrari i McLarena za o wiele mniejsze pieniądze :)

DanielAquarius

#133
Nie dlatego. SV to odchudzona limitowanka, która powstaje od czasów Diablo i teraz naturalną koleją rzeczy było jej wypuszczenie. Jej odpowiednikiem u Ferrari jest GTO/tdf, które też już wyszło. Jakim cudem mają limitowaną edycją walczyć w segmencie z F12 i jej liftingiem, które jest i będzie sprzedawane bez limitów? Nie da się. Dlatego lifting Aventadora, to obowiązek.

AutoGEN