Rover P6BS

Zdjęcie Rover P6BS

Pierwsze, osobowe samochody sportowe z silnikami umieszczonymi centralnie, jak ATS 2500 GT, Lamborghini Miura czy Ford GT40, zarezerwowane były tylko dla najbogatszych. Pod strzechy setek tysięcy zwyklejszych zjadaczy chleba nową koncepcję i zupełnie nowe wrażenia z jazdy na początku lat siedemdziesiątych wprowadził Fiat z Bertone modelem X1/9 oraz duet Porsche-Volkswagen z małym 914. Kilka lat wcześniej identyczną sztukę chciał opanować Rover, ale wyprzedził swoją epokę o kilka lat.

Prototyp małego, angielskiego coupe z silnikiem umieszczonym między tylną osią i przedziałem pasażerskim nosił oznaczenie P6BS. P6 wskazywało na pokrewieństwo z sedanem Rover P6 (m.in, wspólna tylna oś De Dion), B odnosiło się do powiązań z Buickiem i wykorzystania jego silnika, a S oznaczało tyle, co "sport". Kanciastej karoserii (współczynnik oporu powietrza 0,42) auta brakowało jeszcze sporo do formy, która mogłaby pokazać się na ulicach, ale nie można było odmówić jej osobliwego uroku. Zaraz za tylną szybą wyrastał przezroczysty "bąbel" z tworzyw sztucznych, osłaniający dwa gaźniki SU.

P6BS zasilał widlasty silnik o ośmiu cylindrach i pojemności 3,5 litrów. Moc jednostki sięgała 188 koni mechanicznych, a maksymalny moment obrotowy 284 niutonometrów. Napęd na tylną oś przenoszono za pomocą 4-stopniowej, ręcznej skrzyni biegów. Coupe o długości 411 centymetrów ważyło około 1060 kilogramów. W testach brytyjskiego magazynu "Motor" udało się rozpędzić je do 60 mph w czasie tylko 6,6 sekund (E-Type w tyle), a do 100 mph w 17,4 sekund. Prędkość maksymalną skalkulowano na okolice 225 km/h, ale testów potwierdzających obliczenia nigdy nie przeprowadzono.

Sportowe coupe z centralnym silnikiem miało pojawić się na rynku jako Rover serii P9 lub pod marką Alvis, w której zakładach zbudowano prototyp, w cenie 1,5 tysiąca funtów. Niestety w 1968 roku nowo utworzony koncern British Leyland (Jaguar, Rover, Land Rover, Mini, MG, Austin, Triumph, Morris, Wolseley i inne) nie wyraził zgody na produkcję. W Jaguarze obawiano się, że P6BS uśmierci E-Type'a, Triumph nie chciał wewnętrznej konkurencji dla przygotowywanego w tym czasie roadstera Stag i tak dalej, i tak dalej. Jedyny prototyp spoczywa w muzeum Rovera w Gaydon.

Tekst: Przemysław Rosołowski

Zdjęcie Rover P6BS - zdjęcie 2 Zdjęcie Rover P6BS - zdjęcie 3 Zdjęcie Rover P6BS - zdjęcie 4 Zdjęcie Rover P6BS - zdjęcie 5 Zdjęcie Rover P6BS - zdjęcie 6