Argonaut Smoke

1959
Zdjęcie Argonaut Smoke

Amerykańskie Argonaut Motor Machine Corporation w końcówce lat pięćdziesiątych snuło plany budowy najbardziej luksusowych, najmocniejszych i najszybszych na świecie samochodów, które mogłyby zawstydzić nawet dzisiejsze modele Bugatti czy Rolls-Royce'a. Plany były wielkie, zapowiadane samochody imponujące, ale jak zwykle coś poszło nie tak...

Na rynek miało być wprowadzonych w sumie aż siedem modeli marki Argonaut, bazujących na wspólnej, rurowej ramie z dwoma rozstawami osi (321 lub 391 centymetrów): dwa sedany, dwa modele sportowe, kabriolet, coupe oraz 8-osobowa, 6,55-metrowa limuzyna o nazwie State Limousine. W najbardziej luksusowych modelach miało znaleźć się nie tylko wykończone stalą nierdzewną, aluminium i skórą wnętrze, ale także klimatyzacja, obracane fotele, telewizor, bieżąca woda, barek, lodówka, wyposażenie biurowe oraz regulowane elektrycznie z kabiny amortyzatory.

Pierwsze do sprzedaży miało wejść coupe Smoke ze zdejmowanym dachem, którego aluminiowe karoserie miały budować włoskie zakłady Touring lub Bertone. Za napęd samochodu miał odpowiadać ręcznie składany silnik V8 z korzeniami sięgającymi stajni Chryslera, który przez inżynierów Argonauta został powiększony aż do 7,5 litrów. Długi na prawie sześć metrów samochód miał rozwijać imponującą prędkość co najmniej 200 mil na godzinę (322 km/h).

Z modelu Smoke miał wywodzić się sportowy Raceaway, w przypadku którego nie przebierano w środkach. Na jego podwoziu miał zostać zainstalowany silnik V12 ze sprężarką, produkujący, uwaga, aż 1010 koni mechanicznych! Prędkość maksymalna: prawie 390 km/h! Ceny super samochodów Argonaut miały zaczynać się od 22,7 i kończyć na 27 tysiącach dolarów (przykładowo Jaguar żądał w 1959 roku za model XK150 skromne 4,5 tysiąca dolarów).

Amerykanom udało się zbudować prawdopodobnie tylko jeden, prototypowy egzemplarz bez karoserii z 6,4-litrowym silnikiem Chryslera. Inne wersje mówią o sprzedaży jednego auta i przygotowaniu podwozia dla kolejnego, a sam Richard Luntz, prezez Argonauta, mówił w swoim czasie o trzech prototypach. Firma z Cleveland w stanie Ohio zakończyła swoją działalność w okolicach 1963 roku.

Tekst: Przemysław Rosołowski

Zdjęcie Argonaut Smoke - zdjęcie 2 Zdjęcie Argonaut Smoke - zdjęcie 3