Świt nowej ery Lotusa, zapowiadany od połowy czerwca, zmienił się w oślepiający poranek - w Paryżu brytyjska marka prezentuje aż sześć konceptów, z których aż pięć ma dać początek pojazdom produkowanym seryjnie! W tym zaskakującym towarzystwie znalazł się między innymi 4-drzwiowy model Eterne, który już za kilka lat ma utrzeć nosa maszynom pokroju Panamery i Rapide.
Nowa era Lotusa, o której nadejściu słyszeliśmy od początku wakacji, przeobraża się w rzeczywistość malowaną aż sześcioma zupełnie nowymi samochodami. Pięć z nich ma wypełnić salony sprzedaży marki w ciągu najbliższych pięciu lat. Wśród nich znajdzie się nowe wcielenie coupe Elan, które miałoby stawać w szranki z osobnikami wielkości 911.
Na otwartym właśnie salonie samochodowym w Paryżu debiutuje aż sześć modeli Lotusa, zwiastujących najbliższą przyszłość marki. W doborowym towarzystwie z m.in. nowymi wcieleniami modeli Esprit, Elite oraz Elan znajdziemy również zapowiedź zupełnie nowej generacji małego Elise. Auto ucieleśnia hasło "dodaj prędkość, odejmij masę".
Audi nie przestaje serwować nam elektryzujących projektów, przygotowując na nadchodzące zmiany w swojej ofercie. Na salonie w Paryżu do pokazanych w ostatnich latach dwóch konceptów coupe noszących plakietkę "e-tron", elektrycznego A1 oraz prototypu elektrycznego R8 dołącza E-Tron Spyder. Wbrew oczekiwaniom uporządkowany ruch elektronów odgrywa w nim rolę drugorzędną.
Trzydzieści lat temu na salonie w Genewie zadebiutowało pierwsze Audi Quattro. Maszyna, która jest dziś już legendą w swoje okrągłe urodziny doczekała się nowego wcielenia. Quattro XXI wieku ma przypominać nam najbardziej znanego przodka - skrócone Sport Quattro z 1984 roku, które w najmocniejszej specyfikacji startowało w rajdowej grupie B.
Wszyscy, których serca po przejęciu Jaguara przez indyjską Tatę Motors wypełniła bojaźń o przyszłość brytyjskiej marki mieli rację. Było czego się obawiać, ale... w jak najlepszym rozumieniu tego wyrażenia. Już w ten weekend na salonie samochodowym w Paryżu zobaczymy wnuka legendarnego XJ220, który w swoim czasie był jednym z najszybszych samochodów świata!
Na wystawie w Paryżu, której wrota otworzą się już w tym tygodniu, pośród marek znanych i sprawdzonych nie zabraknie również takich, których brzmienie będzie nam obce. Wśród nich znajdzie się między innymi Exagon Motors, próbujące skusić potencjalnych inwestorów i klientów projektem elektrycznego grand tourera.
Kalendarz miłośników marki Lotus, której przynależność do malezyjskiego Protona została po licznych zawirowaniach ostatecznie potwierdzona kilka dni temu, będzie w najbliższych latach wypełniony po brzegi. Już wkrótce do Formuły 1, Indy Car, bolidu T125 oraz pucharowej Evory dołączą maszyny klasy GT2, GT3, GT4, GP2, GP3 oraz prototyp Le Mans! Powstanie również fabryczna akademia jazdy.
Przyszłość kolejnych modeli Lamborghini będzie w głównej mierze oparta na jednym pierwiastku - węglu, który w Sant'Agata Bolognese otrzymał mistyczny status "szóstego elementu". Maszyna zapowiadająca nadchodzące zmiany zostanie odsłonięta już pojutrze w Paryżu. Ścisła tajemnica i starannie sączone teasery nie przeszkodziły jednak pojawić się jej w sieci już dziś.
Luigi Colani to postać nietuzinkowa, której pomysły na przedmioty i maszyny codziennego użytku wykraczają daleko poza powszechnie przyjęte normy, spotykając się w równym stopniu z zachwytem co i całkowitym niezrozumieniem. Wśród dzieł 82-letniego dziś stylisty nie brakuje również niezwykłych aut. Jedno z nich odnalazło się po 40 latach. To Miura po ekstremalnych zmianach.